Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Widać, że rynek męczy się już siłą dolara, a ceny energii w Europie spadły, co może wspierać europejską gospodarkę i mocno wyprzedane aktywa – uważa Michał Stajniak, analityk XTB. Efekt jest taki, że główna para walutowa, czyli EUR/USD, wróciła w okolice parytetu. W poniedziałek momentami euro znów nawet było droższe niż dolar. Wsparciem okazały się także europejskie dane.
– Opublikowany indeks nastrojów wśród analityków dla strefy euro (Sentix) wypadł lepiej. W listopadzie odnotowaliśmy odbicie do -30,9 pkt z -38,3 pkt w październiku przy szacunkach na poziomie -35 pkt. Niewątpliwie wpływ na to miała... pogoda i tym samym bardziej korzystna sytuacja na rynkach energii – podkreśla Marek Rogalski, analityk walutowy DM BOŚ.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).
Chociaż w Polsce żyliśmy w poniedziałek wynikami I tury wyborów prezydenckich, to układ sił na rynku walutowym się nie zmienił.