Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Nie jest to może bardzo daleko od parytetu, ale są to nowe dołki dla tej pary od listopada 2002 r. W okresie wybuchu bańki dotcomów kurs pary EUR/USD zniżkował niemal do 0,80, co pokazuje, że potencjał spadków jest dosyć spory – wskazuje Michał Stajniak, analityk XTB. Jak dodaje, spadki głównej pary walutowej napędzane są głównie dwoma czynnikami. – Świat coraz bardziej obawia się recesji wywołanej dużymi podwyżkami stóp, a Fed ma coraz więcej pretekstów nie tylko do ich podwyżki o 75 pkt bazowych, ale również podwyżki do poziomu 4 proc. w tym roku, a być może jeszcze wyżej w przyszłym. To jest „efekt dolarowy”.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).
Chociaż w Polsce żyliśmy w poniedziałek wynikami I tury wyborów prezydenckich, to układ sił na rynku walutowym się nie zmienił.