Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Cena baryłki ropy WTI wzrosła z około 53,5 dolara do 56,5 dolara, co było najwyższym poziomem od września. Ropa Brent podrożała do około 62 dolarów, co było najwyższą wartością od czterech tygodni. Początek nowego tygodnia ostudził jednak zapał byków i ropa w poniedziałek wróciła do spadków. Pytanie tylko, na jak długo?
– Optymizm inwestorów został przytłumiony m.in. ze względu na rozczarowujące dane napływające z Chin. Zyski tamtejszych przedsiębiorstw przemysłowych spadły we wrześniu po raz drugi z rzędu, co podkreśla, że spowalnianie chińskiej gospodarki i konflikt handlowy z USA mają istotny wpływ na lokalne firmy. Jednocześnie warto jednak pamiętać, że pod koniec minionego tygodnia Amerykanie i Chińczycy podali, że są blisko podpisania pierwszej części porozumienia handlowego – co z kolei ogranicza potencjał spadkowy cen ropy naftowej w krótkoterminowej perspektywie – wskazuje Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Jak podkreśla, analizując rynek ropy, warto także śledzić, co dzieje się ostatnio na linii Rosja–OPEC.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).