Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeszcze do niedawna kurs głównej pary walutowej EUR/USD utrzymywał się powyżej poziomu 1,20 i wydawało się, że złamanie tej bariery będzie dużym wyzwaniem. Dolar jednak imponuje siłą w ostatnich dniach i pękają kolejne ważne poziomy. W poniedziałek kurs EUR/USD zjechał poniżej 1,19. – Dolar amerykański był w poniedziałek notowany wyżej w stosunku do większości walut. Jest on wspierany przez niepewność dotyczącą przede wszystkim wydarzeń poza Europą. Dla przykładu mamy zawirowania na Bliskim Wschodzie czy wyraźną wyprzedaż spółek technologicznych w Stanach Zjednoczonych – wskazują analitycy z X-Trade Brokers. Dodają jednocześnie, że dolar znalazł się w ważnym miejscu z punktu widzenia analizy technicznej. – Patrząc na wykres EUR/USD, obserwujemy wybicie linii trendu wzrostowego oraz potencjalne wyjście poniżej długoterminowej struktury overbalance wraz z przełamaniem wsparcia na poziomie 1,1900. Jedyną barierą chroniącą przed zejściem niżej jest obecnie 200-sesyjna średnia. W przypadku zamknięcia notowań poniżej wszystkich punktów wsparcia kolejnym celem mogą być okolice poziomu 1,1715, czyli dolny limit konsolidacji z okresu sierpień–wrzesień 2020 r. – uważają eksperci. Notowania głównej pary walutowej są jedną z największych tegorocznych niespodzianek na rynkach. Eksperci powszechnie bowiem uważali, że ten rok będzie upływał pod znakiem słabości dolara. PRT
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli ktoś liczył na większe emocje na rynku walutowym w poniedziałek, srodze się rozczarował. Geopolityka może co prawda jeszcze dać o sobie znać, ale uwaga inwestorów przesuwa się już w zupełnie innym kierunku.
Zbliżające się rozmowy Trumpa z Putinem wspierają dobre nastroje na rynkach, co pomaga notowaniom naszej waluty. Eksperci wskazują, że o przyszłość naszej waluty na razie możemy być spokojni.
Funt brytyjski nadal jest mocny, przynajmniej jeśli zestawić go z jenem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy para GBP/JPY wzrosła o ponad 5,5 proc. i znów ma ochotę przetestować ważny opór, który znajduje się w okolicach psychologicznego poziomu 200.
Powrót siły dolara wcale nie jest taki oczywisty. Pokazała to końcówka ub. tygodnia. O ile bowiem od poniedziałku do czwartku para walutowa EUR/USD spadła z okolic 1,175 nawet poniżej 1,14, tak w piątek nastąpił zwrot akcji i powrót w okolice 1,16.
Dolar australijski od mocnego uderzenia zaczął nowy tydzień. W poniedziałek umacniał się on względem większości walut. Wyraźny ruch w górę było widać chociażby w przypadku pary walutowej AUD/JPY.
Wydarzenia na scenie politycznej w Polsce mogą w najbliższych miesiącach odbić się niekorzystnie na notowaniach naszej waluty – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.