Jak spółka ocenia ostatnie lata, co zmienił debiut na giełdzie?
Wejście na GPW oraz utworzenie grupy kapitałowej w 2023 r. to były najważniejsze wydarzenia w naszej dotychczasowej historii. Rozpoczęliśmy konsolidację rozdrobnionego rynku pogrzebowego, czyli z dość dużej, ale jednak lokalnej spółki obecnej operacyjnie w dwóch miastach – w Łodzi i w Krakowie – staliśmy się liderem rynku pogrzebowego w Polsce. I tę pozycję będziemy umacniać.
Biznes rozwija się zgodnie z planem?
Rozwijamy się szybciej niż rynek. W I kwartale wzrósł on o około 4,4 proc., a liczba zrealizowanych przez nas świadczeń o około 10 proc.
Jakie podmioty w ostatnim czasie dołączyły do grupy i jakie są dalsze plany?
Przejęcia i konsolidacja rynku pogrzebowego w Polsce to podstawowe założenia naszej strategii na kolejnych pięć lat, czyli do połowy 2028 r. W ciągu dwóch ostatnich lat, czyli od momentu wejścia na GPW, przejęliśmy już cztery spółki pogrzebowe, które są znaczącymi graczami na swoich rynkach.
Znacznie zwiększyliśmy też nasze pokrycie geograficzne. Zadebiutowaliśmy na rynku toruńskim, lubelskim i szczecińskim. Jesteśmy już więc obecni w sześciu województwach oraz na arenie międzynarodowej, jeśli weźmiemy pod uwagę spółkę Bongo i międzynarodowe przewozy osób zmarłych. I będziemy chcieli dalej rozbudować naszą sieć. Nie wykluczamy też przejęć w miastach, w których już jesteśmy obecni. Wszystko zależy od firmy, którą będziemy chcieli dołączyć do naszej grupy kapitałowej.
Rozmowy trwają.