Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) została utworzona na koniec 2013 r. Nie licząc pełniących obowiązki, jest pan już dziewiątym jej prezesem. Czyli średni czas pełnienia tej funkcji to nieco ponad rok. Zostanie pan na dłużej?
Jak policzymy wszystkich, to wtedy jestem dwunastym prezesem i ta średnia się skraca.
W takim przypadku to równo rok.
Mamy w PGZ jeszcze mniej czasu na efektywne działania. Najbliższy rok nas i mnie zweryfikuje. Mija miesiąc od mojego przyjścia do PGZ, więc kontynuując, mógłbym powiedzieć: miesiąc za nami, zostało mi jeszcze 11 miesięcy. Ale podchodzę do tego inaczej. Minął co prawda miesiąc, ale zostało jeszcze wiele zadań do zrealizowania. Nie przywiązuję się do terminów tylko do wyzwań.
Jakie są pana główne cele w PGZ?
Jestem przekonany, że jedno nie wyklucza drugiego. Po pierwsze, trzeba zwiększyć efektywność produktową. Chcemy mieć więcej kluczowych produktów i produkować je w uzgodnionych terminach. Żeby to osiągnąć, potrzebujemy środków finansowych. W związku z tym musimy umieć wykorzystać źródła finansowe, które się wokół nas pojawiają. Dobrze jest dostawać miliony z budżetu państwa poprzez Fundusz Inwestycji Kapitałowych, ale jest też wiele innych źródeł finansowych, które musimy sami umieć wykorzystać. Mam na myśli zarówno środki unijne, jak i komercyjne, ale przede wszystkim wypracowywanie własnych zysków. W ten sposób będziemy mogli finansować rozwój. Aby to zrobić, musimy poprawić organizację. I to jest kolejne z kluczowych zadań.
W PGZ mamy prawie 70 spółek, nieco ponad 30 jest ściśle związanych z przemysłem obronnym. Pozostałe częściowo z rynkiem finansowym, częściowo z nieruchomościami albo z jeszcze innymi sektorami. Mamy też spółki, które działają w podobnym obszarze, ale w pewnym sensie rywalizują ze sobą. Musimy uporządkować grupę kapitałową, bo bez tego nie pójdziemy do przodu. Musimy też odbudować wizerunek PGZ, która wielu kojarzy się z tym, że „się nie da”, i wzmocnić partnerstwa z podmiotami zewnętrznymi, prywatnymi, polskimi i międzynarodowymi.
Czytaj więcej
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, którego faworytem był jeszcze przed jego ogłoszeniem.