To dla giełdowej spółki istotny kontrakt. Przez pierwszych dziewięć miesięcy tego roku obroty przedsiębiorstwa, produkującego także namioty wojskowe, wyniosły 13,7 mln zł przy 385 tys. zł straty netto.
Janusz Walczak, rzecznik prasowy Lubawy, podkreśla, że to pierwsze znaczące zlecenie od wojska, jakie będzie realizowała spółka w tym roku. Wcześniej, ze względu na ograniczony budżet do dyspozycji, resort obrony wstrzymywał się z zamówieniami. Walczak przyznaje, że firma wygrała także kolejny przetarg dotyczący naprawy kamizelek kuloodpornych o podobnej wartości do poprzedniego. Z podpisaniem umowy czeka jeszcze na uprawomocnienie decyzji komisji.
Walczak podkreśla, że spółka zdobyła również zlecenie na dostawę nowych kamizelek przeznaczonych dla służb ochronnych o wartości około 1,5 mln zł. Jego realizacja jest zaplanowana w tym i częściowo przyszłym roku. Kamizelki kuloodporne produkowane przez Lubawę są od trzech lat używane przez polskich żołnierzy podczas misji NATO w Afganistanie. Wcześniej stanowiły podstawową osobistą ochronę balistyczną w Iraku.
Zdaniem Zbigniewa Klepackiego, prezesa Lubawy, dzięki nowym zamówieniom obroty w IV kwartale mogą być dwukrotnie wyższe niż w okresie lipiec – wrzesień (około 3,8 mln zł). W skali całego roku spółka ma wyjść na plus.