- Pełnomocnik Elżbiety Sjoeblom wstrzymał się od głosu, a pozostali akcjonariusze nie przegłosowali uchwały – mówi Piotr Pochmara, specjalista ds. interwencji i analiz Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Dodaje, że Stowarzyszenie jest zadowolone z takiego obrotu sprawy. – Ta inwestycja nie byłaby związana z działalnością podstawową Jago, ponadto Elektrim nie jest płynną spółką – mówi Pochmara.
NWZA zwołano na żądanie Elżbiety Sjoeblom. Kupiła ona pakiet akcji Elektrimu we wrześniu 2007 roku. Nie odpowiedziała na wezwanie do sprzedaży walorów, ogłoszone przez PAI Media ponad rok temu (oferował 7,82 zł za sztukę). Dlaczego teraz chciała sprzedać 4,2 mln akcji Elektrimu spółce Jago (po maksymalnie 5,44 zł) ? – Uzasadnienie, które podano na WZA nie było zbyt przekonujące. Argumentowano, że ze względu na szybki rozwój, Jago będzie potrzebowało pieniędzy, a akcje Elektrimu mogłyby być pożądanymi aktywami – mówi Pochmara.
Elektrim jest w upadłości. Dąży do układu z wierzycielami.