W?a­dze CTFC uwa­˝a­jà, ˝e Ker­nel po­wi­nien wy­ku­piç od nich 6-proc. pa­kiet udzia­?ów w Al­l­se­eds, p?a­càc 8–10 mln USD. Z ko­lei przed­sta­wi­cie­le Ker­ne­la twier­dzà, ˝e nie ma­jà ˝ad­nych zo­bo­wià­za? wo­bec mniej­szo­Êcio­wych ak­cjo­na­riu­szy przej­mo­wa­nej fir­my.

W ubiegłym tygodniu spółka z GPW poinformowała, że zrealizowała opcję zakupu 94 proc. akcji konkurencyjnego Allseeds. Jednak CTFC uważa, że firma sprzedawana jest zbyt tanio.

Kernel w styczniu i lutym podpisał z ukraińskimi biznesmenami dwie umowy opcji zakupu łącznie 94 proc. akcji konkurenta za 72 mln USD. Według wyceny sporządzonej przez holding przed zawarciem umów Allseeds było warte dużo więcej – 220 mln USD. Warto jednak dodać, że zgodnie z umową opcji Kernel może być zmuszony dokonać dopłaty – zależy to od rezultatów audytu wyników Allseeds za rok obrotowy zakończony 31 marca 2010 r.

CTFC zarzuca Kernelowi, że zaniżył wartość Allseeds, wyprowadzając część jej aktywów do swoich struktur. – Działania związane z restrukturyzacją Allseeds są zgodne z cypryjskim prawem, gdzie zarejestrowana jest spółka – tłumaczą przedstawiciele Kernela. W lipcu do holdingu ma trafić Kirowogradoliya, fabryka oleju roślinnego z grupy Allseeds.

Skarga na giełdę to niejedyny przypadek takiego działania w przypadku spółek z Ukrainy. Tydzień temu rosyjski Wniesztorgbank poprosił brytyjskiego nadzorcę i londyńską giełdę o wykluczenie z obrotu ukraińskiej firmy Avangard, która nie spłaca mu kredytów.