Dwadzieścia firm nie dostanie gazu?

PGNiG może zredukować dostawy gazu dla PKN Orlen, firm azotowych, hut szkła, elektrociepłowni, KGHM i Gaz-Systemu

Publikacja: 22.09.2010 08:18

W dniu, w którym państwowy Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System uzyska zgodę rządu na wprowadzenie dziesiątego stopnia zasilania gazem, krajowi odbiorcy przemysłowi będą mogli odbierać dziennie tylko 6,5 mln m sześc. surowca. To bardzo mało zważywszy, że w sezonie zimowym średnie zużycie błękitnego paliwa wynosi w Polsce od 40 do nawet 68 mln m sześc. Z tego około 62 proc. gazu odbiera przemysł.

W okresie zimowym jego zapotrzebowanie wynosi zatem 24,8–42,2 mln m sześc. To z kolei może oznaczać, że polski przemysł otrzyma tylko 15–26 proc. z tego, co zamówił. Takie ograniczenia w dostawach będą musiały być wprowadzone, jeśli nie dojdzie do finalizacji negocjacji polsko-rosyjskich dotyczących zwiększenie importu tego surowca z kierunku wschodniego.

[srodtytul]Ograniczenia dla 20 firm[/srodtytul] Z informacji „Parkietu” wynika, że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które jest sprzedawcą błękitnego paliwa, w pierwszej kolejności będzie zmuszone ograniczyć jego dostawy do 20 największych odbiorców. W ich gronie będą przede wszystkim firmy chemiczne.

Największe redukcje w dostawach obejmą Zakłady Azotowe Puławy, ZAK, Zakłady Chemiczne Police i Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach. Wśród firm, które muszą liczyć się z ogromnym deficytem gazu, niewątpliwie będzie grupa kapitałowa PKN Orlen, która dziennie zużywa prawie 4 mln m sześc. gazu (najwięcej w Polsce). Z tego około 2,5 mln przypada na PKN Orlen (piece technologiczne i produkcja wodoru), a 1,5 mln na Anwil (produkcja nawozów).

Ograniczenia mogą objąć też elektrociepłownie używające gazu jako paliwa do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Chodzi o obiekty zlokalizowane w Gorzowie Wielkopolskim, Lublinie i Rzeszowie (wszystkie trzy należą do grupy PGE) oraz w Nowej Sarzynie.

[srodtytul]Kiedy zabraknie surowca?[/srodtytul]

W ocenie zarządu PGNiG do końca roku zabraknie nam 1,5–1,7 mld m sześc. gazu. Surowiec z Rosji może przestać płynąć już w drugiej połowie października. Aby starczyło gazu dla klientów indywidualnych i służby zdrowia, spółka chce jak najszybciej wprowadzić ograniczenia. Alternatywą jest podpisanie uzgodnionej już umowy pomiędzy rządami Polski i Rosji, wobec której sprzeciw zgłosiła jednak Komisja Europejska. Wczoraj na ten temat rozmawiał m.in. polski rząd z Parlamentem Europejskim.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?