Obniżki cen Neostrady, zapowiedziane, a potem wprowadzone przez TP, wpłynęły jednak na wyniki Netii. Spółka musiała dołożyć większych starań, aby zatrzymać klientów i szybciej wprowadziła promocyjną kampanię: już we wrześniu, zamiast w czwartym kwartale. Przyspieszyła też tempo zdobywania nowych użytkowników usług po tym, jak drugi kwartał okazał się pod tym względem nie najlepszy.
W III kwartale zdobyła 30,3 tys. klientów Internetu (6,7 tys. przez przejęcia) oraz 31,27 tys. klientów usług głosowych. Miała ich na koniec września odpowiednio: 653,9 tys. i ponad 1,213 mln, co oznacza że niewiele jej brakuje do realizacji celu na ten rok, przewidującego 700 tys. abonentów Internetu i 1,225 mln telefonu.
Warto zauważyć, że trzeci kwartał po raz pierwszy przyniósł spadek klientów samego Internetu na sieci TP, których Netia migruje do rozwiązania umożliwiającego jej świadczyć kilka usług jednocześnie (z tzw. BSA do LLU).
W efekcie wyższych kosztów, zyski wykazane przez alternatywnego operatora w III kwartale br. są niższe niż zakładali analitycy, choć w zestawieniu z wynikami z III kw. 2009 r. spółka wykazuje spore wzrost: rok temu firma miała tylko 4,2 mln zł zysku netto i 7 mln zł zysku operacyjnego.
Na poziomie przychodów rzeczywista wielkość jest nieco (o 0,2 proc.) wyższa od prognoz analityków ankietowanych przez PAP i wynosi 394,5 mln zł.