Giełdy mogą na kryzysie skorzystać

- Większość rządów zdaje sobie sprawę, że regulowane giełdy podczas kryzysu działały dobrze - mówi Duncan Niederauer, prezes spółki NYSE Euronext

Publikacja: 10.11.2010 01:27

Duncan Niederauer

Duncan Niederauer

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

[b]Hasło reklamujące debiut GPW głosi: „historia dzieje się teraz”. Czy to rzeczywiście tak przełomowe wydarzenie?[/b]

[b]Duncana Niederauer:[/b] Tak, i to nie tylko dla samej giełdy, ale dla całego kraju. Nowojorska Giełda Papierów Wartościowych (NYSE), która jest w prywatnych rękach już od około 200 lat, włączyła się w tę historię, wchodząc w partnerstwo z GPW. Uczestnictwo w debiucie warszawskiego parkietu także dla nas jest więc historycznie ważne.

[b]Czy status spółki giełdowej oznacza dla operatora giełdowego poważne zmiany?[/b]

Gdy spółka ma prywatnych inwestorów, staje się za nich odpowiedzialna. Debiut GPW pomaga także nam, bo teraz mamy wspólne cele. Z naszego punktu widzenia łatwiej będzie realizować inicjatywy biznesowe, gdy zarówno NYSE Euronext, jak i GPW mają prywatnych inwestorów, którzy mają ambicje, aby spółki się rozwijały.

[b]Przed jakimi wyzwaniami stoi po udanym debiucie GPW?[/b]

Będziemy współpracowali, zastanawiając się, jak przyciągnąć na GPW jak najwięcej spółek z regionu. Będziemy również współpracowali w dziedzinie technologii, potencjalnie próbując ją zaoferować w duchu partnerstwa także innym giełdom w regionie. Myślę, że właśnie to będzie najważniejsze wyzwanie: przyszedł czas, aby rozszerzyć działalność poza granicę Polski.

[b]Czy istnieje możliwość, że NYSE w przyszłości wchłonie GPW?[/b]

Nie ma takich planów na najbliższą przyszłość. Nasze podejście jest takie: pokażmy sobie, że możemy być dobrymi partnerami strategicznymi. Jeśli w przyszłości doprowadzi to do strategicznych udziałów w GPW, to w porządku. Ale nie stawiajmy wozu przed koniem. [b]Ostatnie lata nie były dla operatorów giełdowych łatwe. Ich akcje taniały mocniej niż większości innych spółek z sektora finansowego. Co będzie się działo z akcjami operatorów, także GPW, w najbliższych miesiącach?[/b]

To jest cykliczna branża. Uważam, że przed kilkoma laty akcje operatorów były oceniane zbyt pozytywnie. Teraz przypuszczalnie są oceniane zbyt pesymistycznie. Ludziom wydaje się, że kryzys będzie miał długotrwały negatywny wpływ na działalność giełd. Według mnie jest odwrotnie. Większość rządów zdaje sobie sprawę, że regulowane giełdy podczas kryzysu działały dobrze. Jeśli nastąpią jakieś zmiany regulacyjne na rynkach finansowych, w długim terminie giełdy mogą stać się ich beneficjentami. Stanowią one bowiem element właściwej infrastruktury, na której powinny się opierać rynki.

To, że operatorzy giełdowi nie radzili sobie ostatnio dobrze, było też wynikiem silnej konkurencji w tej branży. Obecnie uczą się, jak zawierać porozumienia takie jak to pomiędzy NYSE Euronext a GPW, i sprawdzają, czy da się znaleźć nowe źródła wzrostu.

Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi
Firmy
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Firmy
Kosmos otwiera się na firmy z Polski. Wykorzystają szansę?
Firmy
Grupa Protektor produkuje mniej obuwia niż rok temu
Firmy
Rafako i Serinus. Czyli emocjonalne pożegnanie z giełdą