Rok temu wykazał 52,4 mln zł zysku. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży zmalały o 46 proc., do 86,7 mln zł. Jeszcze mocniej spadł zysk operacyjny – aż o 93 proc., do 5,2 mln zł.
Warto zaznaczyć, że ubiegłoroczne wyniki spółki kontrolowanej przez Ryszarda Krauzego uwzględniały 94,7 mln zł opłaty od Actavisu. Zarząd Biotonu traktuje to jako zdarzenie jednorazowe i uważa, że gdyby nie umowa z Actavisem, to I kwartał 2012 r. byłby na znaczącym minusie. Tegoroczne wyniki oznaczałyby więc wyjście na plus. – Wyniki I kwartału 2013 r. są efektem organicznego wzrostu naszego biznesu i wdrożonego programu redukcji kosztów – uważa kierownictwo.
Koszty ogólnego zarządu w grupie w I kwartale spadły o 2,3 mln zł, do 15,3 mln zł. Zmalały również koszty sprzedaży – o 2,4 mln zł, do 13,8 mln zł.
W ujęciu jednostkowym Bioton zwiększył przychody z 20 do 39 mln zł. Zamiast 101 mln zł straty netto miał 31 mln zł zysku.
W I kwartale wchodzący w skład grupy Biolek osiągnął tylko 25 tys. zł przychodów i poniósł 0,6 mln zł straty. – Czekamy na rejestrację w Chinach dwóch produktów używanych w chowie trzody chlewnej i drobiu. Nasz chiński partner ma na tym rynku bardzo silną pozycję. W drugim półroczu powinna ruszyć sprzedaż i liczymy, że będzie miała duży wpływ na wyniki i przychody Bioleku – twierdzi zarząd Biotonu.