Od stycznia do końca marca 2013 r. zysk brutto grupy Plast-Box wyniósł 1,73 mln zł, co oznacza wzrost o 54,4 proc. w ujęciu rok do roku, a zysk netto wyniósł 1,37 mln zł, co oznacza wzrost w stosunku do pierwszego kwartału 2012 r. o 27,1 proc.

- Konsekwentny rozwój naszej grupy po raz kolejny znalazł odzwierciedlenie w wynikach finansowych. Co istotne, wzrostom sprzedaży towarzyszyło zwiększenie rentowności. W okresie od stycznia do marca tego roku marża zysku brutto wzrosła do 5,6% z 4% notowanych rok wcześniej, a marża zysku netto osiągnęła poziom 4,4% wobec 3,8% w pierwszym kwartale ubiegłego roku. Wypracowanie tak dobrych wyników było możliwe dzięki naszej aktywności nie tylko w Polsce, ale także na rynkach zagranicznych. Duży udział w przychodach za pierwszy kwartał tego roku miała sprzedaż generowana przez naszą spółkę ukraińską. W rezultacie wzrosty na rynkach wschodnich pomogły w zrekompensowaniu wysokich cen polipropylenu, które od stycznia do marca cały czas utrzymywały się na poziomie powyżej 1300 euro za tonę. Pozytywny wpływ na skonsolidowane wyniki za pierwszy kwartał tego roku miało też korzystne ukształtowanie się kosztów finansowych – skomentował wyniki cytowany w komunikacie  Krzysztof Pióro, prezes zarządu Plast-Box SA.

W kwietniu spółka odnotowała przychody w wysokości 9,58 mln zł, to wzrost o 7,2 proc. w stosunku do kwietnia 2012 r. Spółka osiągnęła przy tym zysk brutto w wysokości 0,32 mln zł (wzrost o 230,8 proc. w stosunku do kwietnia 2012) oraz zysk netto na poziomie 0,25 (wzrost o 151,8 proc.).

Plast-Box eksportuje opakowania plastikowe wytwarzane w fabrykach w Słupsku i w Czernihowie na Ukrainie do 30 krajów europejskich. W 2012 roku sprzedaż zagraniczna stanowiła już ponad 62 proc. przychodów. Około 43 proc. eksportu trafiło do krajów Unii Europejskich i innych państw Europy Zachodniej. Pozostała część – blisko 57 proc. eksportu – została sprzedana na Wschód do Rosji, na Ukrainę, Białoruś, do Mołdawii i Kazachstanu. Największe wzrosty eksportu w 2012 r. Plast-Box odnotował na rynku ukraińskim (+35,6 proc.), rosyjskim (+30,3 proc.), brytyjskim (+24,1 proc.) oraz niemieckim (+15,9 proc.).