Loture-Agro idzie na giełdę

W przyszłym roku na warszawskim parkiecie może zadebiutować kolejny holding rolniczy z Ukrainy. O GPW myśli też notowany w Londynie ukraiński producent serów

Loture-Agro, spółka zależna rolno-spożywczej grupy Loture zajmująca się uprawą ziemi, może się pojawić na warszawskiej giełdzie w II kw. 2012 r. – informują ukraińskie media. Debiut na GPW ma być poprzedzony publiczną ofertą akcji spółki. Nie wiadomo, jaka będzie jej wielkość oraz struktura. – Obecnie nie udzielamy żadnych komentarzy w tej sprawie – poinformowano „Parkiet" w grupie Loture.

Najpewniej środki uzyskane ze sprzedaży akcji Loture-Agro wyda na akwizycje. Spółka nie ukrywa, że zamierza zwiększać i tak spory, bo przekraczający 100 tys. hektarów, areał ziemi uprawnej. Plany inwestycyjne Loture-Agro zakładają, że w 2013 r. areał wynosić będzie 170–180 tys. hektarów gruntów.

Grupa Loture kontrolowana przez Aleksandra Miłaja obok uprawy ziemi zajmuje się też handlem zbożem, przechowywaniem i transportem produktów rolnych. Samo Loture-Agro zarobiło w 2010 r. na czysto 21 mln hrywien (równowartość 8,2 mln zł według obecnego kursu) przy 155,7 mln hrywien przychodów.

101 tys. ha wynosi areał ziemi Loture-Agro. Dla porównania Kernel uprawia 180 tys. ha ziemi

Obecnie na GPW notowanych jest siedem ukraińskich spółek z sektora rolno-spożywczego, z których pięć zadebiutowało w Warszawie w ciągu ostatnich 12 miesięcy. O wejściu na GPW myślą już kolejne ukraińskie przedsiębiorstwa z tego sektora. Jak informowaliśmy przed miesiącem, w 2012 r. na GPW mogą się pojawić m.in. Podolskie Cukrowarni,?producent cukru, oraz Kriaż Agro, holding rolniczy.

Z planów wejścia na GPW nie rezygnuje też Ukrprodukt, producent serów. Firma zarejestrowana na brytyjskiej wyspie Jersey, a działająca wyłącznie na Ukrainie, od lutego 2007 r. notowana jest już na londyńskim AIM. Właścicieli Ukrproduktu przygoda z brytyjskim rynkiem kapitałowym rozczarowała – od debiutu kurs akcji spadł o 75 proc., płynność na walorach spółki jest niewielka. Na początku 2011 r. firma zapowiadała, że do końca roku jej akcje, w ramach dual listingu, zadebiutują w Warszawie. Jednak ze względu na sytuację na giełdach plany te zostały odłożone w czasie.

„Do planów wejścia na GPW powrócimy na początku 2012?r." – deklaruje na łamach „Invest Gazety" Sergiej Ewłanczik, dyrektor zarządzający i jeden z akcjonariuszy Ukrproduktu. Dodaje, że za GPW przemawia m.in. większa znajomość specyfiki ukraińskich realiów wśród Polaków. Ewłanczik informuje, że wejściu na GPW towarzyszyłaby oferta akcji, z której środki spółka chce przeznaczyć na sfinansowanie akwizycji.

[email protected]