Kontrolowany przez Romana Karkosika Boryszew po trzech kwartałach tego roku miał 3,14 mld zł skonsolidowanych przychodów, czyli o ponad 41 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Działalność grupy to głównie produkcja komponentów do aut oraz – przez zależny Impexmetal – przetwórstwo i handel metalami kolorowymi.
Wzrost przychodów to efekt przejęć w segmencie motoryzacyjnym oraz wyższych niż rok wcześniej notowań metali na londyńskiej giełdzie.
Rozbudowa i restrukturyzacja
Boryszew rozbudowuje biznes motoryzacyjny od połowy 2010 r., przejmując, najczęściej od syndyków, majątek światowych koncernów. Po trzech kwartałach przychody segmentu (grupa Maflow oraz konsolidowane od 1 września AKT i Theyhsson) wyniosły 659 mln zł, a strata operacyjna 2,7 mln zł. Zdaniem Małgorzaty Iwanejko, prezes Boryszewa, do końca roku biznes motoryzacyjny powinien wyjść na poziomie operacyjnym na „zero plus". Jego przychody w 2012 r. – nie uwzględniając przejęć – można szacować na około 1,5 mld zł. Na ile poprawi się wynik operacyjny – zarząd nie chciał prognozować.
Od 1 grudnia spółka będzie konsolidować Wedo (około 10 mln euro rocznych przychodów), niedawno złożyła ofertę wiążącą na aktywa grupy Ymos (80 mln euro obrotów w 2010 r.). Prezes Iwanejko stwierdziła, że na razie nie widać oznak spowolnienia w biznesie. Głównym kontrahentem Boryszewa jest Grupa Volkswagen.
Zarząd podtrzymuje tegoroczną prognozę mówiącą o 4,32 mld zł skonsolidowanych przychodów oraz 262 mln zł zysku operacyjnego i 195 mln zł zysku netto (z działalności kontynuowanej i zaniechanej). Po trzech kwartałach realizacja prognozy zysku sięgnęła 77 proc.