Narodowy Bank Polski?wydał we wrześniu na interwencje walutowe miliard euro

Na wrześniowe interwencje na rynku walutowym Narodowy Bank Polski mógł wydać blisko miliard euro – wynika z nowych danych banku centralnego

– To potwierdza nasze wcześniejsze szacunki skali tych operacji – stwierdził?Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego.

Rezerwy walutowe banku centralnego wynosiły w końcu września 74,1 mld euro i były minimalnie wyższe niż miesiąc wcześniej. „Transakcje zrealizowane na rzecz klientów NBP oraz transakcje własne NBP spowodowały spadek wartości aktywów rezerwowych o 981 mln euro. Różnice kursowe oraz zmiany wyceny spowodowały wzrost ich wartości o 999 mln euro" – podał NBP.

Bank centralny we wrześniu interweniował na rynku walutowym dwukrotnie: 23 i 30 września. Za pierwszym razem interwencja nastąpiła po przekroczeniu przez kurs poziomu 4,5 zł za euro. Bankowi centralnemu udało się wówczas „zbić" kurs o kilkanaście groszy. Podczas kolejnej interwencji – ostatniego dnia września – zmiana notowań była już mniejsza.

Narodowy Bank Polski jednokrotnie interweniował na rynku walutowym również w pierwszych dniach października.

Bank centralny nie podawał skali swoich operacji na rynku walutowym. „NBP dokonał sprzedaży pewnej ilości walut obcych za złote" – informowano jedynie. Dilerzy szacowali wartość pierwszej z wrześniowych interwencji na 200–300 mln euro.

O skali transakcji na rynku walutowym nie chciał również mówić we wczorajszym wywiadzie dla „Parkietu"?Witold Koziński, wiceprezes NBP.

–Mogę powiedzieć, że obecnie rynek walutowy jest zupełnie inny niż pod koniec lat 90., kiedy NBP prowadził interwencje walutowe. W porównaniu ze stanem sprzed kilkunastu lat jest on obecnie bardzo głęboki – stwierdził jedynie przedstawiciel banku centralnego.

– Wielkość rezerw walutowych NBP?nie pozwala mu na codzienną obecność na rynku, zwłaszcza gdyby miały one być o znaczącej skali. Jednak NBP?ma wystarczająco dużo amunicji, by uderzyć w rynek od czasu do czasu, szczególnie przed końcem roku, by utrzymać dług publiczny w 2011 r. poniżej 55 proc. PKB – skomentował Piotr Kalisz.

Przed wrześniowymi poprzedni przypadek interwencji banku centralnego miał miejsce  w kwietniu ubiegłego roku. Były to pierwsze interwencje banku centralnego od uwolnienia kursu złotego 12 kwietnia 2000 r.

„NBP?dokonał zakupu pewnej ilości walut obcych po korzystnym kursie" – informowano wówczas. Narodowy Bank Polski starał się w tym czasie nie o umocnienie, ale o osłabienie złotego (kurs zbliżył się wówczas do poziomu 3,8 zł za euro i był o niemal 30 groszy niższy niż na początku 2010 roku).