- I kwartał tego roku był dla nas bez wątpienia rekordowy. Zrealizowaliśmy już jedną trzecią całego budżetu. Nasza sprzedaż była o 15 proc. wyższa niż w rekordowym I kwartale 2008 r. – komentuje Sławomir Dudziński, prezes Totalizatora Sportowego. Dodaje, że ten wynik to rezultat wcześniejszych zmian i wprowadzonych nowych produktów. – Również na ten rok mamy przygotowaną ciekawą ofertę - mówi prezes.
W planach na 2012 r. jest też m.in. rozwój sieci sprzedaży. Jeszcze w 2012 r. mają się pojawić terminale samoobsługowe. Natomiast obecna już w sieci Real sprzedaż produktów Lotto w kasach będzie wprowadzana do innych sieci. Na ten rok przewidziano również zmiany wizualizacji całej sieci sprzedaży Lotto.
W całym 2011 r. Totalizator Sportowy wypracował ok. 3 mld zł sprzedaży, o 291 mln zł więcej niż rok wcześniej. Zysk netto wyniósł ponad 193 mln zł. Największy udział w strukturze przychodów ma gra Lotto (prawie 54 proc.). W 2011 r. dobrze poradził sobie również segment loterii (wzrost o ponad 58 proc.).
- Plan sprzedaży na 2011 r. został zrealizowany z nieznaczną nadwyżką. To dobry prognostyk na przyszłość – mówi prezes.
Dekoniunktura wcale nie przeszkadza firmom z tej branży zwiększać przychody. Wręcz przeciwnie. Ta tendencja jest również widoczna w innych krajach. Co ciekawe, najwyższy odsetek grających jest m.in. w Grecji i na Cyprze i wraz z kryzysem zainteresowanie tego typu usługami rośnie.