Akcjonariusze Dolnośląskich Surowców Skalnych zgodzili się w piątek na emisję 38,78 mln akcji oraz obniżenie wartości nominalnej papierów z 4 zł na 1 zł (do ostatniej uchwały sprzeciw?zgłosił Cezary?Nowosad). Zmiana wartości nominalnej papierów była konieczna, by spółka miała szanse na przeprowadzenie emisji. Zgodnie z prawem cena emisyjna nie może być bowiem niższa od wartości nominalnej, a papiery spółki dostarczającej kruszywa do budowy dróg wyceniane są znacznie poniżej 4 zł.
Liczba emitowanych akcji wynika natomiast z tego, że firma musi podwyższyć kapitał o taką samą kwotę, o jaką zostanie on obniżony w związku ze zmianą wartości nominalnej papierów. W przeciwnym wypadku musiałaby uzyskać zgodę wierzycieli na obniżenie kapitału zakładowego. Po emisji nadal będzie on wynosił 51,71 mln zł.
Wierzyciele popierają
Najwięksi wierzyciele DSS przyznają, że opowiadają się za upadłością układową. Jednym z nich jest Kredyt Bank.
– Wierzytelności Kredyt Banku są w pełnie zabezpieczone, dlatego nie musielibyśmy brać udziału w układzie. Po rozmowach z obligatariuszami jesteśmy jednak gotowi na ustępstwa, pod warunkiem że w układzie uwzględniona zostanie nasza uprzywilejowana pozycja oraz że sąd zgodzi się na zamianę upadłości na upadłość układową – mówi Maksymilian Kostrzewa, członek rady nadzorczej?DSS, a jednocześnie pracownik banku. – Nie zgadzamy się na redukcję naszego długu, ale nie wykluczamy, że zgodzimy się na konwersję minimalnej części wierzytelności na akcje DSS. Nie chciałbym już teraz składać żadnych deklaracji, jaka to mogłaby być część, gdyż bank musi jeszcze podjąć decyzję w tej sprawie – dodaje.
Układ popiera również Polski Bank Przedsiębiorczości, który miał obligacje DSS o wartości około 60 mln zł. – Według naszych informacji najwięksi wierzyciele byliby skłonni głosować za układem. Jego ostateczna forma nie jest jeszcze znana, ale wydaje się, że układ ma szanse realizacji. My również jesteśmy za tym, żeby spółka dostała szansę – mówi Maciej Stańczuk, prezes Polskiego Banku Przedsiębiorczości. Dodaje, że bank nie jest zainteresowany udziałem w emisji DSS.