Zientara przeprowadził transakcję na giełdzie tuż po tym, jak w trzeciej dekadzie zeszłego miesiąca zastąpił na fotelu prezesa spółki Witolda Jesionowskiego. Zwiększył tym samym zaangażowanie w kapitale producenta płyt pilśniowych do 9,87 proc. z 4,96 proc. Zapowiedział jednocześnie, że zamierza nadal zwiększać udział w ogólnej liczbie głosów na WZA tego przedsiębiorstwa.
W Hardeksie szykują się natomiast spore zmiany. Na 21 maja zostało zwołane walne zgromadzenie, na którym akcjonariusze mają zatwierdzić sprzedaż majątku produkcyjnego spółki za 30 mln zł firmie Homanit Krosno Odrzańskie. Sam Hardex pozostanie zaś na giełdzie na razie jako tzw. giełdowa wydmuszka. Pozyskane pieniądze prawdopodobnie mają zostać wykorzystane na rozwój nowego biznesu. Zientara na razie nie określił, w jakim kierunku pójdzie spółka.
Insiderzy w kwietniu wydali łącznie na kupno akcji blisko 4,5 mln zł – wynika z naszych wyliczeń. Ich aktywność była jednak ograniczana przez okres publikacji rocznych sprawozdań finansowych. Spółki są też w przededniu prezentacji raportów za I kwartał. Oznaczało to okres zamknięty, czyli zakaz handlowania walorami spółki przez menedżerów.
Najczęściej na kupno decydowali się szefowie Rubicon Partners NFI, Makrum i Kompapu. Transakcje zawierano jednak na mniejsze kwoty. W transakcjach pozasesyjnych (pakietowych) większych operacji dokonał natomiast Rafał Brzoska, szef Integer.pl, który, jak często podkreśla, wierzy w powodzenie realizowanego projektu rozwoju paczkomatów. Od podmiotu związanego z wiceprezesem Krzysztofem Kołpą odkupił akcje spółki za ponad 9,1 mln zł. Sprzedał jednocześnie w pakietówkach papiery za około 7,5 mln zł.
Chętnych do sprzedaży było niewielu. Zawierali jednak transakcje o większej wartości, łącznie za blisko 9 mln zł. Ponownie papierów pozbywał się Zbigniew Opach, przewodniczący rady nadzorczej Mostostalu Zabrze, tym razem za blisko 5 mln zł. Podobnie jak w przypadku wielu poprzednich transakcji walory kupował od niego Krzysztof Jędrzejewski, prezes i wiodący akcjonariusz Kopeksu (ma już 20,1 proc. kapitału Mostostalu Zabrze). Za to zaangażowanie Zbigniewa Opacha w Mostostalu jest już poniżej 40 proc. Cały czas nie wiadomo, czy biznesmeni mają jakieś wspólne plany. Jędrzejewski w komunikacie przyznaje jedynie, że jego dalsze zwiększanie zaangażowania w zabrzańskiej spółce zależne będzie od ceny akcji, wyników finansowych oraz sytuacji makroekonomicznej.