Nie ina­czej by­ło w pierw­szych trzech mie­sią­cach te­go ro­ku, kie­dy to na po­zio­mie skon­so­li­do­wa­nym spół­ka za­no­to­wa­ła z dzia­łal­no­ści kon­ty­nu­owa­nej 138,5 mln zł przy­cho­dów i  2,5?mln zł stra­ty net­to. Dla po­rów­na­nia, w tym sa­mym okre­sie ubie­głe­go ro­ku przy­cho­dy prze­kro­czy­ły 201,3 mln zł, a zysk net­to 52,7 mln zł, co w du­żej mie­rze uda­ło się osią­gnąć dzię­ki zna­le­zie­niu kup­ców na dwie war­szaw­skie nie­ru­cho­mo­ści. Pie­nią­dze uzy­ska­ne za grun­ty na ul. Sied­mio­grodz­kiej spo­wo­do­wa­ły wów­czas wzrost wy­ni­ku na sprze­da­ży o 39,6 mln zł, a na ul. Grzy­bow­skiej o po­nad 17 mln zł. Z ko­lei w I kwar­ta­le te­go ro­ku jed­no­ra­zo­wy i ne­ga­tyw­ny wpływ na wy­ni­ki na sprze­da­ży (-0,3 mln zł) mia­ła trans­ak­cja zby­cia fir­my za­le­żnej Expol­co, spe­cja­li­zu­ją­cej się w spe­dy­cji mor­skiej.

Za­rząd prze­ko­nu­je, że gru­pa na pod­sta­wo­wej dzia­łal­no­ści, czy­li spe­dy­cji i lo­gi­sty­ce, po­pra­wia wy­ni­ki. W I kwartale z te­go ty­tu­łu za­no­to­wa­ła 113,7 mln zł przy­cho­dów, czy­li o 3,3 proc. wię­cej niż rok te­mu. Po­nio­sła też mniej­szą stra­tę na sprze­da­ży, bo wy­no­szą­cą 1,3 mln zł (wcze­śniej by­ło to 3,9 mln zł). Pe­ka­es lep­sze wy­ni­ki osią­gał zwłasz­cza na prze­wo­zach drob­ni­co­wych (na cię­ża­rów­kę ła­do­wa­ny jest to­war wię­cej niż jed­ne­go klien­ta) oraz ku­rier­skich. Dzię­ki więk­szej licz­bie po­zy­ska­nych prze­sy­łek i zwy­żce śred­nich sta­wek prze­wo­zo­wych, wpły­wy te­go seg­men­tu wzro­sły o 19,7 proc.

Po­pra­wę za­no­to­wa­no też w kra­jo­wych prze­wo­zach ca­ło­po­jaz­do­wych (na cię­ża­rów­kę ła­do­wa­ny jest to­war jed­ne­go klien­ta), bo aż o 36,6 proc. Dla od­mia­ny w mię­dzy­na­ro­do­wych prze­wo­zach ca­ło­po­jaz­do­wych spad­ki przy­cho­dów się­gnę­ły 13,8 proc.