Znani inwestorzy wciąż wierzą w zwyżki

Portfele czołowych graczy giełdowych zachowują się w tym roku lepiej niż rynek. Obecna korekta ich nie martwi. Będzie krótka, a potem przyjdzie wzrost - twierdzą.

Aktualizacja: 18.02.2017 13:02 Publikacja: 19.05.2012 06:00

Mariusz Patrowicz to udziałowiec m.in. Fonu i Atlantisu. fot. m.P.

Mariusz Patrowicz to udziałowiec m.in. Fonu i Atlantisu. fot. m.P.

Foto: Archiwum

Od początku roku WIG spadł o niespełna 1 proc. Wzięliśmy pod lupę portfele ośmiu inwestorów: Mariusza Patrowicza, Leszka Czarneckiego, Romana Karkosika, Jana Kulczyka, Zbigniewa Jakubasa, Michała Sołowowa, Zygmunta Solorza-Żaka oraz Ryszarda Krauze. Sześciu pierwszych ma powody do zadowolenia. Ich portfele zwiększyły łącznie wartość o ponad 2 mld zł, a kursy akcji ich spółek wzrosły średnio o 27 proc. Natomiast Krauze i Solorz-Żak są pod kreską.

Patrowicz i Karkosik wierzą w zwyżki

Największe powody do zadowolenia ma Patrowicz. Notowania jego spółek zyskały średnio aż 95 proc. To zasługa mocno drożejących akcji dwóch przejętych ostatnio przez niego firm: Resbudu i IF Capital.

– W najbliższym czasie na naszej giełdzie mogą mieć miejsce mocne spadki. Ale moim zdaniem nie będą one trwały długo. Może tydzień lub dwa. Później powinno przyjść dłuższe odreagowanie – uważa Patrowicz. Nie ukrywa, że szykuje się do kolejnych inwestycji. – Mamy na oku dobrą, stabilną spółkę, której kapitalizacja sięga miliarda złotych. Na razie czekam, aż jeszcze potanieje – mówi. Nie zdradza, o którą firmę chodzi.

Wiceliderem pod względem stopy zwrotu z akcji jest Czarnecki, który ma udziały m.in. w Getinie oraz LC Corp. Kursy wszystkich jego spółek zyskały średnio od początku roku ponad 17 proc.

Również o ok. 17 proc. wzrosła wycena portfela  Karkosika. To m.in. zasługa drożejących akcji Krezusa. Podobnie jak Patrowicz, Karkosik też wierzy w zwyżki. – Po obecnej korekcie, która moim zdaniem nie potrwa długo, oczekuję odbicia. Zakładam, że główny indeks giełdowy będzie na koniec roku wyżej niż na początku – mówi.

Wysuwa śmiałą tezę, że im większy kryzys w państwach strefy euro, tym lepiej dla nas. – Kolejne wstrząsy osłabiają naszą walutę, a to generuje większe przychody z eksportu nawet przy mniejszych wolumenach. Słaby złoty to m.in. dodatkowy zysk dla polskich spółek – mówi. Dodaje, że należy trzymać kciuki za Niemcy, bo to nasz główny partner handlowy. – Korzystajmy też z otwartości i przyjaźni Chińczyków, bo to nasz przyszły sojusznik gospodarczy w Europie. Nie zapominajmy o Rosjanach, bo to z nimi kiedyś robiliśmy najlepsze interesy i mam nadzieję, że będziemy dalej robić – mówi.

Krauze traci na Petrolinveście

O kilkanaście procent zdrożały też od początku roku akcje firm z portfeli Kulczyka (+14,9 proc.) i  Jakubasa (+13,7 proc.). Lepiej niż rynek zachował się również portfel Sołowowa (+6,3 proc.). Ale jest to zasługą drożejących akcji spółki Synthos.

Powodów do zadowolenia nie ma Krauze. Kapitalizacja będącego w jego portfelu Petrolinvestu stopniała od początku stycznia o połowę. Średnio jego spółki straciły 15 proc. Gorzej od rynku zachowują się też inwestycje Solorza-Żaka. Zniżkujący kurs NFI Midasa przyczynił się do tego, że średnio portfel inwestora stracił ok. 14 proc.

Jeśli uwzględnimy dłuższy – dwunastomiesięczny – okres, wnioski są bardziej pesymistyczne. Spółki ośmiu powyższych inwestorów radziły sobie gorzej niż rynek. Potaniały średnio aż o 26 proc. Indeks WIG spadł „tylko" o 23 proc.

[email protected]

Firmy
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Shorty odpuściły. Cztery spółki zniknęły z rejestru
Firmy
Gospodarka odpadami to perspektywiczny biznes
Firmy
Strategie – czym spółki chcą przekonać inwestorów?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Beneficjenci wzrostu wydatków na zbrojenia wypatrują nowych zleceń
Firmy
Rafako zmienia nazwę. Inwestorzy odwracają się od raciborskiej spółki?