Najpóźniej w środę poznamy maksymalną cenę emisyjną akcji wybierającej się na GPW Eco Baltia. Ostateczny poziom zostanie ogłoszony do 29 czerwca.
Przy planowanej wartości oferty 15–21 mln euro, przeliczonej po aktualnym kursie i uwzględniając planowaną liczbę emitowanych akcji, otrzymujemy cenę w granicach 10,2–14,2 zł. Przyjmując liczbę akcji przed emisją i zysk za 2011 r., otrzymujemy wskaźnik ceny do zysku (C/Z) dla tej spółki na poziomie 11,2–15,6.
Branża ceni się wysoko
Eco Baltia to jedna z największych w państwach bałtyckich grup zajmujących się odzyskiem i odbiorem odpadów oraz segregacją i handlem surowcami wtórnymi. Prospekt emisyjny spółki został zatwierdzony na Łotwie i notyfikowany przez Komisję Nadzoru Finansowego. Oferującym jest DM BZ WBK. Wśród spółek notowanych na GPW Eco Baltia może być porównywana m.in. z Dropem, Krynickim Recyklingiem i firmą Mo-Bruk. Średni wskaźnik C/Z dla ich akcji wynosi aż 41,8. Najniższy jest dla Krynickiego Recyklingu. Przekracza 28.
– Wysokie wskaźniki tych spółek świadczą o tym, że generują one słabe i o niskiej progresji wyniki finansowe – komentuje Robert Kurowski, analityk Domu Maklerskiego AmerBrokers.
W porównaniu ze spółkami z branży, łotewska Eco Baltia ze średnim wskaźnikiem równym 13,4, wypada zatem atrakcyjnie. Ale analitycy studzą entuzjazm i radzą spojrzeć szerzej.