Emperia detalu nie sprzeda

Giełdowa spółka nie przyjęła żadnej oferty zakupu sieci Stokrotka. Powód? Potencjalni inwestorzy proponowali znacznie niższą cenę, niż oczekiwał zarząd.

Aktualizacja: 19.02.2017 03:21 Publikacja: 10.07.2012 01:03

 

Informacja o odstąpieniu od sprzedaży biznesu trafiła na rynek tuż przed rozpoczęciem wczorajszej sesji. Najwyraźniej rozczarowała inwestorów. Notowania Emperii cały dzień były wczoraj pod kreską.?Po południu kurs spadał nawet o ponad 9 proc.

– Decyzja podjęta przez radę nadzorczą i zarząd jest w pełni przemyślana i optymalna, biorąc pod uwagę długoterminową budowę wartości dla akcjonariuszy – mówi Artur Kawa, prezes Emperii. Przyznaje, że kluczową kwestią była cena.

Wśród potencjalnych inwestorów byli zarówno finansowi, jak i branżowi. Poważnie zainteresowana była Mid Europa, właściciel sieci Żabka. Miała już nawet zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na zakup Stokrotki.

Adam Kaptur z Millennium DM?zwraca uwagę, że wielokrotne przekładanie terminu ogłoszenia decyzji świadczyło o tym, że cena oczekiwana przez zarząd była trudna do uzyskania, co nie powinno dziwić przy obecnej koniunkturze gospodarczej.

– Myślę, że pozostawienie segmentu detalicznego było uzasadnione. Jest to biznes rentowny, charakteryzujący się dużą skalą działalności. Emperia jest w stanie finansować jego rozwój, a do planów sprzedaży spółka może wrócić przy bardziej sprzyjającej sytuacji na rynku – mówi Kaptur.

Z kolei Kamil Szlaga z KBC Securities podkreśla, że informacja była negatywnym zaskoczeniem dla rynku. – Istnieje ryzyko, że spółka będzie musiała zainwestować znaczące środki w rozwój, a zwrot z tych inwestycji będzie niewielki i oddalony w czasie – mówi.

Zauważa też jednak, że wyniki i potencjał detalu pozwalają patrzeć w przyszłość z optymizmem.

Decyzja o rozpoczęciu poszukiwania inwestora dla sklepów Emperii zapadła w połowie 2011 r. Negocjacje miały zostać sfinalizowane do końca I kwartału. Później ten termin przesunięto na koniec czerwca. Niepewność dotycząca losów detalu negatywnie wpłynęła na wyniki grupy za I półrocze. Mają się poprawić od III kwartału.

Jakie teraz będą priorytety, jeśli chodzi o segment detaliczny Emperii?

– Potrzebujemy kilku miesięcy, żeby przywrócić firmie stabilizację. Chodzi m.in. o normalizację stosunków z producentami i dostawcami. Musimy odbudować relacje. Ciężko współpracuje się z partnerami handlowymi, jeśli są oni przekonani, że biznes wkrótce zmieni właściciela – twierdzi Artur Kawa. Deklaruje, że na razie Stokrotka skoncentruje się na rozwoju organicznym. – Rozważamy różne rozwiązania. Za trzy–cztery miesiące powinny zapaść decyzje – zapowiada.

A przejęcia, jego zdaniem, są prawdopodobne.

Firmy
Prezes Arlenu: Wolałbym mieć mniejszą kapitalizację i pokój
Firmy
Ponad dwieście raportów jednego dnia. Wynikowa lawina na małej giełdzie
Firmy
Rainbow Tour wybija się górą z kanału
Firmy
Rynek energooszczędnych produktów powinien dynamicznie rosnąć
Firmy
Musimy sforsować barierę, po której następuje efekt kuli śnieżnej
Firmy
Jakich innowacji inwestorzy poszukują na Starym Kontynencie?