Kernel zamierza wydać setki milionów dolarów

Ambitna strategia olejowego giganta znad Dniepru zakłada przyspieszenie rozwoju w Rosji. Plany wzrostu obejmują też rodzimy ukraiński rynek producenta

Aktualizacja: 12.02.2017 13:39 Publikacja: 03.10.2012 06:10

Kernel zamierza wydać setki milionów dolarów

Foto: GG Parkiet

Ukraiński potentat na rynku oleju wraz z międzynarodowym koncernem Glencore kupił po 50 proc. udziałów w terminalu w rosyjskim porcie Taman. Sprzedający, czyli grupa Efko, otrzymał 265 mln USD (około 840 mln zł). Ale to nie koniec wydatków Kernela na ekspansję w Rosji i na Ukrainie. Inwestycje w tych krajach pochłoną do 2016 r.  650-750 mln USD.

Potrzebny był partner

Zakup terminalu w Rosji zaskoczeniem nie jest, bo spółka od dawna zapowiadała ekspansje w tym kierunku. Dlaczego jednak nie zrobiła tego sama, tylko z partnerem? Pytanie jest o tyle zasadne, że na rynek powracają co jakiś czas spekulacje, jakoby główny akcjonariusz Kernela szukał zainteresowanego zakupem jego udziałów.

Jakub Szkopek z DI BRE Banku wspólny zakup udziałów w rosyjskim terminalu tłumaczy wysokim zadłużeniem Kernela. – Co prawda na koniec ubiegłego roku obrotowego (zakończonego 30 czerwca – red.) dług spółki był na bezpiecznym poziomie 2x EBITDA i sięgał 650 mln USD, ale trzeba pamiętać, że w drugiej połowie roku Kernel kupując słonecznik na potrzeby produkcji jeszcze bardziej zwiększy swoje zobowiązania – argumentuje analityk. Jego zdaniem nie należy traktować poważnie krążących po rynku spekulacji o sprzedaży akcji Kernela przez głównego akcjonariusza. – Glencore mógłby nie dostać zgody na koncentrację w segmencie oleju słonecznikowego na terenie Ukrainy, bo Kernel ma w tej chwili jedną trzecią rynku, Glencore zaś posiada aktywa produkcyjne w tym zakresie o mocy 850 tys. ton nasion rocznie – zauważa Szkopek.

Sprzedaż biznesu jest też mało prawdopodobna z uwagi na ujawnioną strategię spółki. Zakłada ona wydatki inwestycyjne na zwiększenie potencjału w Rosji i na Ukrainie.

Będą kolejne zakupy

Jedną trzecią z 350–400 mln USD budżetu na zbudowanie pozycji w Rosji spółka już wydała, kupując udziały w porcie. Teraz zamierza go rozbudować za około 30–40 mln USD, a także zbudować tłocznię o pojemności 600 tys. ton nasion słonecznika za 100–120 mln USD. Kolejne 100 mln USD pochłonie budowa lub zakup silosów. Kernel liczy, że w 2016 r. osiągnie 120 mln USD zysku EBITDA z biznesu rosyjskiego.

Z kolei na Ukrainie spółka chce się rozwijać zarówno przez akwizycje, jak i organicznie. Na inwestycje pójdzie 300–350 mln USD. Plan na lata 2013–2016 zakłada zakup zakładów przetwórczych o zdolnościach produkcyjnych 500 tys. ton oraz 120 tys. ha ziemi. Ale spółka może mieć problem z przejęciem kolejnej tłoczni ze względu na przepisy antymonopolowe. Kernel chce też w ciągu nadchodzących dwóch lat dojść do pełnego wykorzystania mocy produkcyjnych w zakładach, zwiększyć obroty z przeładunku w ukraińskim terminalu i poprawić wynik EBITDA segmentu rolnego. – To bardzo ambitna strategia, biorąc pod uwagę aktualne zadłużenie i duże potrzeby gotówkowe prowadzonej działalności – podkreśla Szkopek.

Konieczna emisja?

Przedstawiciele Kernela w rozmowie z analitykami zaznaczali, że sfinansują inwestycje z bieżących przepływów pieniężnych. Ale według niektorych ekspertów nie obędzie się bez emisji akcji. – Z takim zadłużeniem Kernel raczej będzie musiał się posiłkować pieniędzmi z rynku. Pozostaje tylko pytanie, kiedy dojdzie do podwyższenia kapitału i jaka będzie wartość emisji – zastanawia się Adam Kaptur z DM Millennium.

[email protected]

Firmy
Arlen wszedł na rynek obuwia. Poruszenie wśród dostawców dla armii
Firmy
W II kwartale przybyło transakcji fuzji i przejęć na polskim rynku
Firmy
Giełdowe spółki wolne od pozwów synów Zygmunta Solorza
Firmy
Pierwszy kontrakt Arlenu od giełdowego debiutu
Firmy
Spółki mniej przeznaczyły na sponsoring i cele społeczne
Firmy
Prezes Polimeksu Mostostalu: inwestujemy ograniczając ryzyko