– Komisja Nadzoru Finansowego rozpatruje nasz prospekt. Zakładamy, że planowany przez nas debiut giełdowy mógłby nastąpić w II półroczu. Będzie to jednak zależało m.in. od koniunktury na rynkach finansowych – mówi Mariusz Raczyński, prezes i akcjonariusz AAT. W założeniach oferta ma objąć istniejące akcje. 67,75 proc. kapitału AAT pośrednio kontroluje londyński fundusz private equity Argan Capital – w akcjonariacie jest obecny od ośmiu lat. Pozostałe papiery należą pośrednio do założycieli – rodziny Raczyńskich oraz członków zarządu. – Poza możliwością szybkiego pozyskania kapitału giełda daje większą rozpoznawalność i prestiż, to równie ważne czynniki decydujące o planowanym wejściu na giełdę – podkreśla Raczyński.
Rosnący rynek
AAT działa od 20 lat, obecnie jest największą w Polsce firmą z segmentu elektronicznych systemów zabezpieczeń. Jako jedyna w kraju i jedna z nielicznych na świecie łączy rolę producenta i dystrybutora. Obecnie 64 proc. przychodów pochodzi ze sprzedaży własnych produktów, ponadto AAT jest wyłącznym dystrybutorem koncernu DSC.
Firma – znów jako jedna z nielicznych – działa w czterech głównych obszarach rynku i może oferować zintegrowane rozwiązania. 42-proc. udział w sprzedaży mają systemy przeciwpożarowe, 29 proc. – telewizja dozorowa (w obu przypadkach to wyłącznie własne produkty), 18 proc. – sygnalizacja włamania i napadu (tu AAT jest dystrybutorem), a 6 proc. – systemy kontroli dostępu (produkty własne i dystrybucja).
– Firma PMR szacuje wartość polskiego rynku elektronicznych systemów zabezpieczeń, mierzonego wartością sprzedaży urządzeń, na 0,94 mld zł w 2014 r. W ub.r. mieliśmy blisko 150 mln zł przychodów ze sprzedaży w kraju, co daje nam 16-proc. udział w tym torcie. Dla porównania udział naszych czterech głównych konkurentów to w sumie nieco powyżej 20 proc. – mówi Raczyński. – W latach 2008–2014 rynek rósł w tempie średnio niemal 4 proc. rocznie, w perspektywie 2014–2020 PMR oczekuje wzrostu rzędu 6 proc. rocznie – dodaje. Według raportu w 2020 r. wartość rynku ma wynosić 1,34 mld zł.
Szybsze tempo wzrostu ma by efektem zwiększenia inwestycji budowlanych – m.in. dzięki napływowi funduszy z UE. Z badań PMR wynika, że najszybszy wzrost będzie obserwowany w segmencie telewizji dozorowej i systemów sygnalizacji pożarowej.