W III kwartale Plast-Box wypracował 34,8 mln zł przychodów, o 7 proc. mniej niż rok temu. Wynik EBITDA zmalał o 26 proc., do 3,8 mln zł, zaś operacyjny o 39 proc., do 2,1 mln zł. Na poziomie netto grupa zarobiła 1,4 mln zł, czyli o 45 proc. mniej niż rok temu.

- Stabilizowanie się sytuacji na Ukrainie sprzyja poprawianiu wyników naszej spółki córki, choć po uwzględnieniu, rok do roku, spadku wartości hrywny w stosunku do złotówki, rezultaty te prezentują się dużo skromniej. Spółka matka wyraźnie poprawiła rentowności – skupienie się na efektywności przyniosło dobry efekt. Wzrost zysku całej grupy kapitałowej za 9 miesięcy 2015 roku, osiągnięcie 4,6-proc. rentowności netto, to dobra informacja po kilku miesiącach rekordowo wysokich cen surowca - mówi Krzysztof Pióro, prezes Plast-Boksu.

Giełdowa grupa narastająco za trzy kwartały 2015 roku wypracowała skonsolidowany zysk netto o wartości blisko 5 mln zł, czyli o 48 proc. więcej niż rok wcześniej. Wartość EBITDA wypracowana w tym czasie osiągnęła 15 mln zł, przy 13,9-proc. marży EBITDA. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 108 mln zł wobec 111,8 mln zł rok temu.

Spółka matka grupy kapitałowej Plast-Box, zlokalizowana w Słupsku, przy przychodach na poziomie ubiegłego roku, poprawiła zysk brutto na sprzedaży o 10,2 proc. oraz wartość EBITDA o 9,9 proc. Z kolei spółka córka na Ukrainie (fabryka w Czernihowie) wypracowała 14-proc. wzrost sprzedaży wyrażonym w hrywnach, wzrostem zysku brutto na sprzedaży o 9,8 proc. i wartości EBITDA o sięgającej 12,9 proc. (także w hrywnach, co w obliczu osłabienia tej waluty oznacza mniejsze wpływy w złotych).