Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Plany na ten rok, czyli 2 mld przychodów, będą zrealizowane – przewiduje Tomasz Hanczarek, prezes Work Service.
– Im szybciej przeprowadzimy dual-listing, tym lepiej – twierdzi Tomasz Hanczarek, prezes Work Service, która pochwaliła się w piątek wzrostem przychodów i zysków w III kwartale.
Skonsolidowane przychody wzrosły do 548,8 mln zł, czyli o ponad 12 proc., licząc rok do roku, a nie są w nich jeszcze uwzględnione przychody przejętych we wrześniu spółek Grupy CRS. Z kolei zysk z działalności operacyjnej (EBIT) wzrósł w okresie lipiec–wrzesień do 25,3 mln zł, czyli prawie o jedną piątą, zysk netto zaś poprawił się o 26 proc. i przekroczył 13,8 mln zł. – Cały czas walczymy o doskonałość kosztową – podkreśla prezes Work Service, zaznaczając, że po raz pierwszy w historii firmy liczba zatrudnianych przez nią pracowników w przeliczeniu na pełne etaty (FTE) wzrosła do 40 tysięcy, czyli o prawie 10 tys. w porównaniu z początkiem tego roku. Skonsolidowane przychody narastająco na koniec września przekroczyły 1,5 mld zł, co oznacza prawie 25 proc. wzrost w porównaniu z analogicznym okresem 2014 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Negatywny wpływ na środowisko mają w tym zakresie głównie firmy zajmujące się działalnością transportową, produkcyjną, wydobywczą i budowlaną. Większość dąży do redukcji hałasu mimo wysokich kosztów inwestycji i trudności w dostępie do technologii.
Wyniki kwartalne papierniczo-celulozowej grupy po raz kolejny wypadły poniżej oczekiwań wywołując gwałtowną reakcję rynku.
Dziś akcje Orlenu są wyceniane niżej niż wczoraj. To efekt korekty kursu o wartość dywidendy. Notowania już zaczęły odbijać.
Producent nie może ostatnio narzekać na brak nowych zleceń, wśród których istotną część stanowią zamówienia na rzecz sił zbrojnych.
Firma Oponiarska Dębica zdecydowała o ograniczeniu produkcji opon w pozostałej części 2025 roku, co jest związane z ograniczeniem wielkości zamówień przez firmę Goodyear.
Potencjalne zawieszenie broni w Ukrainie może osłabić zainteresowanie spółkami realizującymi dostawy dla sił zbrojnych. Akcje niektórych z nich już tracą.