Resort skarbu rozważa fuzję Orlenu, Lotosu i PGNiG

Specjaliści nie widzą większego sensu w łączeniu trzech koncernów w jeden. Najwięcej zwolenników ma przejęcie Lotosu przez Orlen i konsolidacja aktywów poszukiwawczo-wydobywczych.

Publikacja: 12.01.2016 05:00

Resort skarbu rozważa fuzję Orlenu, Lotosu i PGNiG

Foto: GG Parkiet

Ministerstwo Skarbu analizuje różne możliwości połączenia PKN Orlen, Grupy Lotos oraz Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Prace analityczne właśnie ruszyły. Dawid Jackiewicz, minister skarbu, podał, że do końca pierwszego kwartału chce wstępnie określić, czy takie połączenie miałoby sens. Dopiero potem doszłoby do ewentualnego szczegółowego określenia planu kolejnych działań. Jakie scenariusze brane są pod uwagę, nie wiadomo.

Według ministra skarbu główną przesłanką łączenia spółek jest ochrona interesów Skarbu Państwa przed ewentualnymi próbami wrogiego ich przejęcia. Resort będzie się też zastanawiał, jakie synergie można osiągnąć w wyniku fuzji.

Optymalne scenariusze

Krzysztof Pado, analityk DM BDM, uważa, że połączenie trzech koncernów byłoby bardzo trudne i jest mało prawdopodobne. – Bardziej realne wydaje się przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen lub przez PGNiG – twierdzi. Gdyby przejmującym był płocki koncern, mogłoby dojść do dużych synergii w obszarze logistyki ropy i paliw oraz działalności rafineryjnej. Z kolei w przypadku akwizycji dokonanej przez PGNiG na efekty synergii można liczyć w segmencie poszukiwawczo-wydobywczym. Gazowniczy koncern powinien też pomóc Lotosowi w ograniczeniu zadłużenia i kosztów finansowych oraz być może rozwinąć działalność w petrochemii.

– Dziś nie wiemy, jakie intencje przyświecają ekipie rządzącej planującej tak dużą fuzję na polskim rynku. Nie można wykluczyć, że chodzi o wsparcie budżetu państwa poprzez sprzedaż akcji należących do Skarbu Państwa jednemu z krajowych podmiotów – tłumaczy Pado. Jego zdaniem dzięki temu resort skarbu z jednej strony mógłby wykazać duże wpływy z prywatyzacji, a z drugiej pośrednio zachować kontrolę w Grupie Lotos.

– Łączenie polskich grup naftowo-gazowych sensowne jest zwłaszcza w przypadku Orlenu i Lotosu. Sama w przeszłości inicjowałam współpracę pomiędzy oboma koncernami w obszarze logistyki paliw, która mogła dać wielomilionowe oszczędności – mówi Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes Virgin Mobile Polska, była prezes PGNiG i były członek zarządu PKN Orlen. Wyjaśnia, że dodatkowe korzyści, przy zwiększeniu wielkości, a więc i wartości zamówień, mogą przynieść negocjacje warunków dostaw ropy oraz konsolidacja stacji paliw. W jej ocenie sens miałoby też połączenie aktywów wydobywczych PGNiG, Lotosu i Orlenu. Wówczas powstałaby dość duża i silna grupa poszukiwawczo-wydobywcza.

Liczne synergie

Również Wojciech Kozłowski, analityk Ipopemy Securities, uważa, że są bardzo duże szanse zwłaszcza na przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen, co miałoby duży sens biznesowy. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to zakup gdańskiego koncernu za gotówkę, ale w grę wchodzi też wymiana akcji. W drugim z tych przypadków udział Skarbu Państwa w PKN Orlen wzrósłby do ponad 30 proc., ale nie byłoby wpływów budżetowych z prywatyzacji. – Głównym celem planowanego przez resort skarbu połączenia ma być jednak ochrona polskich koncernów paliwowych przed ewentualnymi próbami wrogiego przejęcia, co powoduje, że rosną szanse na włączenie do fuzji PGNiG. Gazownicza grupa mogłaby sobie pozwolić na zakup pakietu kontrolnego w PKN Orlen, wymieniając akcje z jego akcjonariuszami – mówi Kozłowski. Jego zdaniem z perspektywy Skarbu Państwa najbardziej optymalnym scenariuszem byłby zakup akcji Lotosu przez Orlen za gotówkę oraz zakup akcji Orlenu przez PGNiG poprzez wymianę akcji.

Zauważa, że ryzyko wrogiego przejęcia tak naprawdę występuje tylko w płockim koncernie, co wynika nie tylko ze stosunkowo małego udziału Skarbu Państwa w jego akcjonariacie ale i niskiego kursu akcji tej spółki. Według Kozłowskiego obecnie rynek wycenia PKN Orlen z około 50-proc. dyskontem w odniesieniu do branżowych konkurentów, takich jak turecki Tupras oraz fiński Neste Oil. Tymczasem połączenie Grupy Lotos z PKN Orlen dałoby minimum 363 mln zł rocznych oszczędności.

Z wyliczeń Kozłowskiego wynika, że dzięki fuzji wartość akcji Grupy Lotos powinna wzrosnąć o 6,2 zł, a PKN Orlen o 4,2 zł. Obecnie akcje pierwszej z tych firm wycenia na 35,6 zł, a drugiej na 65,5 zł. Z kolei w poniedziałek ich giełdowe kursy wynosiły odpowiednio około 26 zł oraz 63 zł.

Lider w regionie

PKN Orlen, PGNiG i Grupa Lotos nie występują na listach największych pod względem kapitalizacji światowych firm. Gdyby się połączyły, to najprawdopodobniej również nie załapałyby się do tego rankingu. Ich łączna kapitalizacja to obecnie około 13,7 mld USD, gdy ostatnia z firm na liście opracowanej przez agencję Bloomberg 500 spółek o największej kapitalizacji na świecie ma kapitalizację wynoszącą 21,6 mld USD. Narodowy polski koncern naftowo-gazowy mocno by skoczył jednak w globalnym rankingu największych spółek ze swojej branży. Pod względem kapitalizacji uplasowałby się na 50. pozycji. Obecnie PGNiG jest w zestawieniu Bloomberga na 104. miejscu, Orlen na 110., a Lotos na 302.

Po zliczeniu przychodów za ostatni pełny rok rozliczeniowy (2014) połączone Orlen, Lotos i PGNiG znalazłyby się na 228. miejscu globalnego rankingu 500 spółek o najwyższych przychodach opracowanego przez agencję Bloomberg – miejscu zajmowanym teraz przez chiński koncern naftowy CNOOC. Obecnie Orlen jest tam na 318. pozycji.

Połączone Orlen, Lotos i PGNiG mocno wyprzedziłyby pod względem kapitalizacji regionalnych konkurentów – węgierski MOL (ok. 5 mld USD) i austriacki OMV (8,3 mld USD). MOL zostałby pobity pod względem wielkości przychodów (21 mld USD w 2014 r.). Mogłyby się one stać podobnie duże jak OMV (47,7 mld USD w 2014 r.).

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?