Lubawa, dostarczająca różnego rodzaju sprzęt dla służb mundurowych, pochwaliła się skokowym wzrostem przychodów z i zysków. Według wstępnych szacunków w I półroczu 2025 roku spółka zanotowała 29,4 mln zł jednostkowego zysku netto w porównaniu do 4,2 mln z zysku wypracowanego w analogicznym okresie poprzedniego roku. Szacunkowy zysk netto ze sprzedaży zwiększył się do 34,2 mln zł z 6,9 mln zł przed rokiem. Jednostkowe szacunkowe przychody ze sprzedaży wyniosły 150,1 mln zł i były niemal trzykrotnie wyższe niż rok wcześniej.

Spółka wyjaśnia, że wzrost przychodów oraz zysku netto jest głównie efektem realizacji kontraktów o których spółka informowała w poprzednich okresach. Zarząd Lubawy już wcześniej sygnalizował, że spółka realizuje kilka kluczowych kontraktów, które będą miały wpływ na przychody w 2025 roku. - Przy interpretacji powyższych wyników należy wziąć pod uwagę, że w porównaniu do lat ubiegłych w bieżącym roku zmianie uległa sezonowość osiąganych w spółce przychodów - realizacja znaczącej części kontraktów nie koncentruje się już wyłącznie w ostatniej części roku, a jest rozłożona bardziej równomiernie, co sprawiło, że w pierwszym półroczu została zrealizowana istotna część dostaw – wskazuje Lubawa w komunikacie.

Czytaj więcej

Kurs Lubawy wystrzelił na finiszu sesji

Akcje Lubawy na fali wzrostowej

Notowania Lubawy od końca 2023 r. poruszają się w wyraźnym trendzie wzrostowym, ale w bieżącym roku zwyżki przyspieszyły wspierane czynnikami geopolitycznymi. Oczekiwania inwestorów zostały rozbudzone za sprawą planów znaczącego zwiększenia wydatków krajów Europy na wyposażenie armii celem odbudowy potencjału obronnego, co dało perspektywę pozyskania kolejnych kontraktów wojskowych. Odbiciu notowań towarzyszyły pozytywne informacje napływające z firmy na temat m.in. rekordowych wyników za 2024 rok. Mimo, że w ostatnich miesiącach inwestorzy chętniej realizowali zyski akcje Lubawy od początku bieżącego roku podwoiły swoją wartość, a  stopa zwrotu za ostatnie trzy lata wynosi ponad 250 proc.

Czytaj więcej

Coraz więcej spółek wycenianych powyżej miliarda złotych