Inwestorzy chętniej sięgają po akcje PKP Cargo

Wzrost udziałów w rynku, porozumienie z załogą, umowa z PKP PLK i oczekiwana zwyżka przewozów zachęcają do kupowania walorów firmy.

Aktualizacja: 06.02.2017 12:39 Publikacja: 01.12.2016 07:15

Inwestorzy chętniej sięgają po akcje PKP Cargo

Foto: GG Parkiet

Podczas środowej sesji kurs akcji PKP Cargo rósł chwilami nawet o 3 proc., osiągając 48,65 zł. To najwyższa wycena od marca. Jest też o ponad połowę wyższa od historycznego minimum zanotowanego w maju. Rosnący popyt na walory firmy jest efektem kilku czynników.

Większe udziały

PKP Cargo pochwaliło się właśnie wzrostem udziałów w polskim rynku kolejowych przewozów towarowych. Z danych GUS wynika, że o ile w marcu sięgał on 49,1 proc. pod względem tzw. pracy przewozowej, o tyle w październiku już 53 proc. W efekcie po dziesięciu miesiącach firma miała 51,5-proc. udziału w rynku.

W październiku, licząc rok do roku, PKP Cargo przede wszystkim zwiększyło przewozy kontenerów. Więcej transportuje się ich zwłaszcza z i do portów morskich oraz w tranzycie na kierunku wschód–zachód, m.in. dzięki rosnącym przewozom z i do Chin. Rośnie też popyt na usługi dotyczące koksu. Większe przewozy obserwowane są zwłaszcza w relacjach przez porty morskie oraz do odbiorców w Europie Południowej i Zachodniej. Również przez porty transportuje się więcej nawozów.

Spadek widać za to w przewozach dokonywanych wewnątrz kraju. Przyczyniła się do tego słabsza dynamika m.in. na rynkach węgla kamiennego, rud i pirytów oraz kamienia i metali. Mniejsze przewozy węgla były spowodowane utratą części zleceń dla największych grup energetycznych w Polsce, a także zmniejszonymi przewozami w imporcie ze Wschodu i w eksporcie przez porty morskie.

Kluczowe umowy

PKP Cargo poinformowało o zawarciu umowy z PKP PLK, zarządcą infrastruktury kolejowej w Polsce, na mocy której będzie mogło korzystać z torów na terenie Polski od 11 grudnia tego roku do 9 grudnia przyszłego roku. Jej szacowana wartość to 615,1 mln zł netto. O wiele ważniejszą sprawą jest jednak to, że w przypadku opóźnień w rozkładzie jazdy pociągów towarowych zaistniałych z winy zarządcy będzie otrzymywało kary umowne.

Lepsze postrzeganie spółki to także efekt zawartego w połowie listopada porozumienia ze związkami zawodowymi, które doprowadziło do zakończenia sporu zbiorowego wszczętego 2 lipca 2015 r. Na jego mocy załoga nie otrzymała podwyżek pensji, a jedynie jednorazową nagrodę specjalną.

Poza tym inwestorzy oczekują, że w 2017 r. ruszą w końcu wielomiliardowe projekty drogowe i kolejowe, które spowodują wzrost popytu na kruszywa i ich przewóz. Dzięki temu firma miałaby szanse na poprawę wyników.

[email protected]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF