W rezultacie przed południem w poniedziałek akcje Wieltonu traciły na wartości nawet 3,6 proc., a zniżce towarzyszą spore obroty.
W II kwartale br. spółka wypracowała 15,4 mln zł zysku netto, co oznacza spadek o ponad 36 proc. względem analogicznego okresu 2016 r. Zysk operacyjny obniżył się o prawie 27 proc., osiągając 22,8 mln zł. Przychody ze sprzedaży grupy wyniosły 410,7 mln zł proc. i były o ponad 9 proc. większe niż przed rokiem.
Spółka zanotowała wyraźny spadek marż. Rentowność operacyjna obniżyła się do 5,6 proc. z 8,3 proc. zanotowanych przed rokiem. Jak podaje spółka, spadek ten wynikał z wzrostu cen surowców, wzrostem kosztów wynagrodzeń oraz mocnym złotym, a także pełną konsolidacją wyników Grupy Fruehauf. W kolejnych okresach spodziewana jest poprawa rentowności ze względu na urealnienie cen sprzedaży (zmiana cenników), pozwalające na neutralizację wzrostu kosztów.
W całym I półroczu 2017 r. Wielton sprzedał 7746 sztuk naczep i przyczep drogowych oraz produktów dla rolnictwa. Jest to wynik o prawie 17 proc. wyższy niż w tym samym okresie 2016 r. Sprzedaż zagraniczna w grupy w I półroczu br. (w tym Fruehauf) stanowiła 70 proc. ogólnej sprzedaży. - Wyraźna poprawa koniunktury na rynku naczep w Europie w ostatnich latach korzystnie przełożyła się na wzrost sprzedaży grupy, która umocniła swoją pozycję na polskim i zagranicznych rynkach. Zanotowaliśmy wzrost sprzedaży przewyższający nasze oczekiwania zarówno w Europie Zachodniej ( w Niemczech, Francji i we Włoszech), jak i na Wschodzie. W Rosji, gdzie w 2017 r. nastąpiło bardzo wyraźne ożywienie rynku, sprzedaliśmy sześć razy więcej naczep i przyczep niż w analogicznym okresie 2016 r. - wyjaśnił Mariusz Golec, prezes Wieltonu.