– Osiągane wyniki nie powinny być zaskoczeniem, gdyż są efektem realizacji strategii rozwoju przyjętej po tym, jak konsolidacja działalności operacyjnej ZM Investu okazała się niemożliwa do zrealizowania w planowanym czasie (ostatecznie się nie udała – red.). Praca daje efekty, zbieramy owoce inwestycji w centrum badawczo-rozwojowe oraz przyjętej strategii rozwoju, korzystając przy tym z dobrej sytuacji makroekonomicznej – mówi Józef Siwiec, prezes Zakładów Magnezytowych Ropczyce. – Spodziewamy się utrzymania dwucyfrowego wzrostu w IV kwartale, a ponieważ baza jest wysoka, to w 2019 r. chcielibyśmy utrzymać wzrost, choć, co zrozumiałe, z prawdopodobnie mniejszą dynamiką – dodaje.
Przed producentem wyrobów ogniotrwałych stoją też wyzwania – skutki wojny handlowej, konsolidacja branży, a w Polsce presja na wzrost płac i podwyżki cen energii.
Po trzech kwartałach przychody grupy zwiększyły się o 35 proc., do 274,5 mln zł. Największy udział w sprzedaży ma hutnictwo żelaza i stali – przychody wzrosły o 28 proc., do 141,5 mln zł. Przychody ze sprzedaży dla hutnictwa metali nieżelaznych zwiększyły się o 49 proc., do 51,4 mln zł, a dla przemysłu cementowo-wapienniczego o 40 proc., do 48,2 mln zł. Grupa zanotowała też 36-proc. wzrost sprzedaży do odlewni – przychody wyniosły 15,9 mln zł.
Szybciej od sprzedaży wzrosły zyski. Wynik brutto ze sprzedaży zwiększył się o 67 proc., do 70,9 mln zł, a operacyjny o 165 proc., do 40,2 mln zł. Mimo wystąpienia podatkowych skutków zbycia akcji ZM Investu oraz zawiązania rezerwy na należności od bankrutującego kontrahenta zysk netto istotnie się zwiększył i wyniósł 19,4 mln zł, tj. o 79 proc. więcej niż rok wcześniej.