Gros spółek już podzieliło się z akcjonariuszami ubiegłorocznym zyskiem, ale fani dywidend nadal mogą znaleźć ciekawe okazje. Ponad 4-proc. średnią stopę oferują notowane na GPW spółki, w których do końca wakacji przypada dzień ustalenia prawa do dywidendy – wynika z naszych szacunków.
Kto da najwięcej
Peleton otwiera Biuro Inwestycji Kapitałowych, które 7 sierpnia może wypłacić 2 zł na akcję, co przy aktualnym kursie oznacza imponującą ponad 11-proc. stopę, ale proponowany dzień ustalenia prawa do wypłaty to już 24 lipca. Oznacza to, że po uwzględnieniu okresu rozliczeniowego akcje najpóźniej trzeba było kupić w poniedziałek. Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że walne zgromadzenie dywidendy jeszcze nie zatwierdziło. Podczas obrad jeden z akcjonariuszy zgłosił wniosek o ogłoszenie przerwy do 25 lipca. Tego dnia obrady zostaną wznowione.
Na ponad 5-proc. stopy w tym roku mogą też liczyć akcjonariusze takich spółek, jak LC Corp, Instal Kraków, Grupa Kęty, PZU, Relpol, Hydrotor czy Makarony Polskie. W przypadku tej pierwszej premia z zeszłorocznego zysku zostanie wypłacona 30 sierpnia. Na akcję przypadnie 0,27 zł. Dzień ustalenia prawa do wypłaty uchwalono na 19 sierpnia. Rok temu dywidenda w LC Corp była niższa i wynosiła 0,24 zł na walor. Z kolei w Instalu wypłata będzie później, dopiero 10 września, natomiast dniem ustalenia prawa do niej jest 27 sierpnia. Nie zawsze akcjonariusze są jednomyślni co do podziału zysku. I tak na przykład w Instalu ostatecznie przegłosowano propozycję dotycząca wypłaty ponad 12 mln zł, czyli 1,7 zł na akcję. Ale pod uwagę brano również poziom 1,2 zł (propozycja zarządu) i 3 zł (propozycja części akcjonariuszy).
Pozostali płatnicy
Dwie kolejne wspomniane już spółki – czyli Grupa Kęty oraz PZU – to dywidendowi pewniacy. Co roku hojnie dzielą się z akcjonariuszami zyskiem. Kęty z zysku za zeszły rok oraz z kapitału zapasowego wypłacą w sumie niemal 230 mln zł, czyli 24 zł na walor. Pieniądze popłyną do akcjonariuszy w dwóch transzach: 5 września (7 zł) oraz 7 listopada (pozostałe 17 zł). Dniem dywidendy będzie 22 sierpnia. Wcześniej zarząd rekomendował wypłatę 22,5 zł, ale wybrano propozycję wyższą, zgłoszoną przez Nationale-Nederlanden OFE.
Takich dylematów nie było natomiast w PZU, gdzie karty rozdaje Skarb Państwa. Akcjonariusze zdecydowali o przeznaczeniu na dywidendę ponad 2,4 mld zł, czyli 2,8 zł na walor. Dzień dywidendy to 14 sierpnia, a wypłacona zostanie 5 września. PZU w zeszłym roku miał rekordowe wyniki i również dywidenda jest wyższa niż z zysku za 2017 r.