Cerrad chce przejąć Ceramikę Nową Galę

Cena w wezwaniu wynosi 0,75 zł i raczej nie ulegnie zmianie. Docelowo spółka opuści GPW.

Publikacja: 05.09.2019 05:05

Paweł Bąk, prezes Cerradu

Paweł Bąk, prezes Cerradu

Foto: materiały prasowe

Cerrad, producent płytek gresowych i klinkierowych z siedzibą w Starachowicach, chce zostać inwestorem strategicznym Ceramiki Nowej Gali. Giełdowa spółka dokonała jego wyboru w ramach procesu przeglądu opcji strategicznych, który zapoczątkowała w marcu 2017 r. Oba podmioty zawarły umowę o współpracy, zgodnie z którą Ceramika Nowa Gala będzie wspierać Cerrad w procesie przeprowadzenia wezwania i uzyskania zgody na przejęcie od UOKiK.

Wyjście z giełdy

Paweł Bąk, prezes Cerradu, zauważa, że giełdowa spółka posiada rozpoznawalną markę i znaczącą pozycją rynkową, ale od pewnego czasu znajduje się w trudnej sytuacji i wykazuje istotne straty. – Spadająca sprzedaż jest niewystarczająca, by pokryć wysokie koszty stałe i osiągnąć dodatnią rentowność. Ceramika Nowa Gala niewątpliwie potrzebuje silnego partnera – przekonuje Bąk. Jego zdaniem wycofanie spółki z giełdy pozwoli przeprowadzić skuteczną restrukturyzację i pełną integrację z grupą Cerrad oraz zrealizować długoterminowe synergie i w pełni wykorzystać potencjał produkcyjny.

W związku z tym Cerrad ogłosił wezwanie do zapisywania się na sprzedaż 100 proc. akcji Ceramiki Nowej Gali. Tym samym zamierza skupić prawie 46,9 mln walorów. Wezwanie dojdzie do skutku, gdy nabędzie ich co najmniej 30,9 mln, czyli prawie 66 proc. ogółem wyemitowanych papierów. W trakcie wezwania warunek ten może być jednak zmieniony.

Zapisy będą przyjmowane od 24 września do 23 października. Z kolei zawarcie transakcji sprzedaży ma nastąpić 28 października, a ich rozliczenie 30 października.

Ostateczna cena

Cena w wezwaniu została ustalona na 0,75 zł. Na podstawie zawartego porozumienia Waldemar Piotrowski, prezes Ceramiki Nowej Gali oraz jej największy akcjonariusz, wszystkie posiadane akcje sprzeda jednak za cenę niższą, bo wynoszącą 0,74 zł. Obecnie należy do niego ponad 10,8 mln walorów, stanowiących ponad 23 proc. kapitału spółki.

Cena w wezwaniu jest wyższa o ponad 19 proc. od sześciomiesięcznego średniego kursu akcji Ceramiki Nowej Gali wynoszącego 0,63 zł. Z drugiej strony średnia trzymiesięczna jest identyczna z tą w wezwaniu. Dla porównania, w środę na otwarciu sesji papierami spółki handlowano po 0,78 zł, co było takim samym kursem jak na wtorkowym zamknięciu sesji. Potem kurs oscylował w pobliżu ceny wezwania.

Foto: GG Parkiet

Wyznaczona przez Cerrad cena już raczej nie ulegnie zwiększeniu. Firma uważa ją za atrakcyjną propozycję dla obecnych akcjonariuszy Ceramiki Nowej Galii. – Chciałbym przy tym wysłać jasny sygnał, że proponowana przez nas cena jest ceną ostateczną. Jeśli obecni akcjonariusze mniejszościowi nie zdecydują się odsprzedać swoich akcji, Cerrad ma alternatywne możliwości wzrostu, w tym poprzez dalszy rozwój organiczny, który skutecznie realizowaliśmy w ostatnich latach – twierdzi Bąk.

Firmy
Spółki mniej przeznaczyły na sponsoring i cele społeczne
Firmy
Prezes Polimeksu Mostostalu: inwestujemy ograniczając ryzyko
Firmy
Producenci materiałów budowlanych szukają możliwości rozwoju
Firmy
Akcje Boryszewa jednak nie zmienią właściciela. ABB nie doszło do skutku
Firmy
Nie widać końca rajdu notowań Dadelo
Firmy
W tym roku Selena FM skokowo zwiększa moce wytwórcze