Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.01.2020 05:05 Publikacja: 22.01.2020 05:05
Toya, której prezesem jest Grzegorz Pinkosz, ma nabyć do 4 proc. wszystkich wyemitowanych dotychczas walorów.
Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska
Ostatnio tak wysoko walory spółki były notowane w maju ubiegłego roku. Powodem zwiększonego popytu były zapewne informacje o podjęciu przez nadzwyczajne walne zgromadzanie nowej uchwały o skupie akcji własnych.
Zgodnie z jej postanowieniami Toya ma nabyć do 3 mln papierów, stanowiących prawie 4 proc. wszystkich wyemitowanych. Skup będzie przeprowadzony po cenach z przedziału 7–7,5 zł. Jednocześnie zdecydowano, że papiery będą nabywane poprzez ogłoszenie oferty skupu, w ramach której wszyscy akcjonariusze mają być traktowani na równych zasadach. Transakcje powinny być przeprowadzane najpóźniej do końca lutego. Kiedy faktycznie ruszy i zakończy się oferta, zdecyduje dopiero zarząd spółki w odrębnej uchwale. Nabyte papiery są przeznaczone do umorzenia.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Część giełdowych spółek wprost zapowiada podniesienie wynagrodzeń o 6–7 proc., a niektóre nawet o 10 proc. Inne nie chcą żadnych informacji na ten temat ujawniać, ale zdają sobie sprawę, że bez istotnych podwyżek raczej się nie obędzie.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Producent z branży fotowoltaicznej pogłębia straty. Wynik netto spółki w poprzednim roku był na minusie na poziomie ponad 40 mln zł. Firma odnotowała skokowy spadek sprzedaży hurtowej fotowoltaiki klasycznej aż o 78 proc. rok do roku. Miało to być spowodowane malejącym zainteresowaniem klasycznymi modułami fotowoltaicznymi oraz dużą nadpodażą tanich produktów z Chin.
Upadłe Rafako i Hutę Częstochowa dotychczas łączył jeden, wspólny sposób ratowania poprzez udział spółek Skarbu Państwa. Jak się okazuje, obie spółki może połączyć ta sama produkcja na potrzeby wojska. Synergii obu zakładów nie wykluczył premier Donald Tusk.
Zdaniem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przymusowy wykup powinien gwarantować akcjonariuszom mniejszościowym cenę odpowiadającą co najmniej wartości godziwej akcji.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Do Rafako i Rafamet, spółkom zlokalizowanym w Raciborzu trafi pomoc rządowa w kwocie 700 mln zł. Taką decyzję podjął premier Tusk. Środki trafią za pośrednictwem Agencji Rozwoju Przemysłu. Akcje Rafako znów rośną.
O prawie 30 proc. drożeją dziś akcje giełdowej spółki. Inwestorów uskrzydliła informacja o pozytywnym rozstrzygnięciu przetargu na budowę zbożowych silosów w Egipcie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas