Rynek kapitałowy tętni życiem. Podmioty na nim działające zarabiają coraz większe pieniądze. To dotyczy także KDPW? Czy dla was kluczowa jest właśnie maksymalizacja zysku, czy może na wasz biznes patrzycie z nieco innej perspektywy?
Jesteśmy ważnym elementem infrastruktury rynku. Naszą rolą jest zapewnienie bezpieczeństwa systemu finansowego w Polsce. Nie oznacza to, że infrastruktura nie może generować zysków. My je realizujemy tak, jak mówiłem kiedyś – infrastruktura powinna być tania, sprawna i bezpieczna. W ten sposób działamy i chcemy podtrzymać ten kurs. Rynek natomiast dostał przyspieszenia w czasie pandemii. To sprawiło, że nasza sytuacja finansowa jest więcej niż stabilna. Mamy oczywiście pewne cele, jakie stawiają przed nami akcjonariusze, natomiast ten rok na pewno możemy zaliczyć do bardzo udanych. Jest on rekordowy z punktu widzenia przychodów i zysków, stąd też nasze działania wspierające klientów.
Co pan dokładnie ma na myśli?
W tym roku wprowadziliśmy upusty w opłatach dla naszych uczestników. Pozwala nam na to sytuacja finansowa i osiągnięcie zakładanych planów. Upusty i obniżki sprawią natomiast, że nasi uczestnicy będą w stanie wzmacniać własną bazę kapitałową. Tylko w IV kwartale wprowadziliśmy 13 czasowych obniżek opłat w zakresie rozrachunku oraz rejestracji papierów wartościowych i obsługi zdarzeń korporacyjnych. Szacujemy, że do końca roku wartość obniżek może sięgnąć 4 mln zł, chociaż oczywiście będzie to zależało od aktywności rynku.