Coraz mniej realny budżet na 2023 rok

Nowe programy pomocowe mogą podnieść deficyt sektora ponad rządowe prognozy. Do tego trwa „demolowanie” reguł fiskalnych – ostrzegają ekonomiści.

Publikacja: 28.09.2022 21:00

Coraz mniej realny budżet na 2023 rok

Foto: Adobestock

Rada Ministrów przyjęła w środę projekt budżetu państwa na 2023 r., który przez ostatni miesiąc był konsultowany w Radzie Dialogu Społecznego. Teraz ustawa trafi do Sejmu, pierwsze czytanie zaplanowano na 7 października.

Projekt zakłada, że dochody budżetu państwa wyniosą 604,7 mld zł, a wydatki 672,7 mld zł. Deficyt samego budżetu ma być nie większy niż 68 mld zł (ok. 2 proc. PKB), a deficyt całego sektora finansów publicznych – 4,5 proc. PKB.

W porównaniu z 2021 r. oznacza to już znaczący wzrost dziury w publicznej kasie, a zdaniem większości ekonomistów rynkowych w 2023 r. może być jeszcze gorzej.

Nawet 10 proc. deficytu

– Spodziewamy się, że deficyt całego sektora wzrośnie z ok. 4,5 proc. PKB w 2022 do ok. 7 proc. PKB w 2023 r. – mówi nam Adam Antoniak z ING Banku Śląskiego. – W 2022 r. deficyt general government będzie się kształtował na umiarkowanym poziomie poniżej 3 proc. PKB w br., ale w 2023 r. wyraźnie się zwiększy, według naszych prognoz do 5,1 proc. PKB – szacują ekonomiści PKO BP w najnowszych prognozach przedstawionych w środę.

Z kolei Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, prognozuje deficyt w wysokości 6 proc., choć w zależności od rozwoju sytuacji w otoczeniu gospodarczym oraz decyzji rządu i samorządów możliwy jest wynik w przedziale od 5 do nawet 10 proc. PKB. – Szerokość przedziału odzwierciedla skalę niepewności w różnych scenariuszach gospodarczych w Polsce i na świecie, a także scenariuszy okołowyborczych w kraju – wyjaśnia Sobolewski.

Kosztowny kryzys

– Kluczowym wyzwaniem dla polityki fiskalnej w Polsce w nadchodzącym roku, podobnie jak we wszystkich innych krajach UE, są ceny energii i wynikające z tego podejmowane przez rząd działania osłonowe – zaznaczają ekonomiści PKO BP.

Obecnie trudno oszacować, jakie będą ostateczne koszty tych działań. Na razie wiemy, że obecnie procedowany jest choćby projekt zamrożenie cen energii na pewnym poziomie i „dodatków elektrycznych” dla gospodarstwa domowych, co ma kosztować ok. 24 mld zł. Planuje się też program pomocowy o wartości ok. 5 mld zł dla energochłonnych przedsiębiorstw. Ekonomiści spodziewają się też przedłużenia tzw. tarczy antyinflacyjnej na cały 2023 r., co kosztować będzie ok. 33-35 mld zł.

Te programy jednak, przynajmniej na razie, nie są uwzględnione w projekcie budżetu na 2023 r. Część z nich najpewniej nigdy się tam nie znajdzie (może jedynie w prognozach dotyczących deficytu całego sektora), ponieważ ich finansowanie ma się odbywać poprzez fundusze pozabudżetowe. Najnowszy przykład to właśnie koszty programu ochrony gospodarstwa domowych przed wzrostem cen energii, które mają być pokryte przez Fundusz Przeciwdziałania Covid-19.

Demolowanie reguł

– Budżet państwa stał się nic nie znaczącym dokumentem. Można powiedzieć, że wchodzimy w jeden z największych kryzysów bez planu finansowego i bez sternika – komentuje Sławomir Dudek, główny ekonomista Fundacji FOR. – W budżecie państwa próżno bowiem szukać planów finansowych funduszy, które generują dziesiątki miliardów złotych nowego zadłużenia – dodaje.

Co gorsza, rząd zamierza wyłączyć wszystkie państwowe fundusze celowe czy fundusze utworzone i przekazane BGK ze stabilizującej reguły wydatkowej. Taka propozycja pojawiła się w projekcie ustawy... o ochronie ludności przed kryzysem energetycznych.

– Jeszcze rok temu rząd chwalił się, że uszczelnił regułę wydatkową i włączył do niej wszystkie państwowe fundusze celowe. Teraz jedną bezczelną wrzutką de facto zlikwiduje tę regułę i otwiera sobie wszystkie furtki i bramy do zrujnowania finansów publicznych – ostrzega Dudek.

Z kolei Ludwik Kotecki, członek RPP, ocenił, że proponowane zmiany w regule wydatkowej „demolują ostatnie pozory prowadzenia polityki budżetowej zgodnie z zasadami”. A to zaś podważa zaufanie do złotego.

Finanse publiczne
Domański: Budżet wygląda "całkiem dobrze"
Finanse publiczne
Duża nadwyżka w kasie państwa w styczniu
Finanse publiczne
S&P utrzymała ocenę wiarygodności kredytowej Polski
Finanse publiczne
Dług Skarbu Państwa już o 33 mld zł wyższy
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Finanse publiczne
Polska złota reguła fiskalna przestaje działać
Finanse publiczne
Dług i deficyt mają wzrosnąć w tym roku