Co za dużo, to niezdrowo

Goldman Sachs Asset Management, jedna z większych firm inwestycyjnych na świecie, ogłosiła decyzję  o zakończeniu swojej współpracy w ramach inicjatywy Climate Action 100+ (CA100+).

Publikacja: 17.09.2024 06:00

dr Tomasz Wiśniewski Stowarzyszenie SIF Polska

dr Tomasz Wiśniewski Stowarzyszenie SIF Polska

Foto: materiały prasowe

To już kolejny podmiot, który podjął taką decyzję w ostatnim czasie. Wcześniej o podobnych działaniach komunikowały: Invesco, JPMorgan Asset Management, State Street Global Advisors, PIMCO, a także BlackRock, który jest obecnie reprezentowany w tej inicjatywie przez BlackRock International.

Projekt CA100+ został uruchomiony w 2017 r. i zgodnie z założeniami miał na celu angażowanie inwestorów skupionych na kwestiach środowiskowych do współpracy z przedsiębiorstwami w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i wdrożenia planów przejścia przez zmiany klimatyczne. Działania te realizowane są w szczególności takimi inicjatywami, jak poprawa zarządzania czy wzmocnienie ujawnień związanych z klimatem. Obecnie inicjatywa ta liczy 700 członków.

Wskazuje się, że decyzja Goldmana Sachsa, ale także innych amerykańskich firm jest wynikiem rosnącej presji politycznej. W zeszłym roku grupa republikańskich prokuratorów wysłała list do zarządzających dużymi aktywami, ostrzegając, że udział w organizacjach takich jak CA100+ budzi obawy dotyczące przestrzegania przez inwestorów obowiązków inwestycyjnych i przestrzegania przepisów antymonopolowych.

Niedawno liderzy republikanów w Komisji Sądowniczej Izby Reprezentantów wysłali listy do 130 uczestników CA100+, w tym Goldman Sachs Asset Management, oskarżając ich o zmowę z aktywistami klimatycznymi poprzez inicjatywy takie jak właśnie CA100+ w celu przyjęcia lewicowych założeń związanych ze środowiskiem, społeczeństwem oraz zarządzaniem i ostrzegając, że potencjalnie naruszają amerykańskie prawo antymonopolowe.

Natomiast Komisja Sądownicza Izby Reprezentantów poinformowała, że nadal bada, czy kary oraz obecne działania w zakresie egzekwowania prawa antymonopolowego są wystarczające, aby powstrzymać zmowę antykonkurencyjną w celu promowania celów związanych z ESG w branży inwestycyjnej.

Zdaniem amerykańskiej komisji firmy inwestycyjne, fundusze emerytalne oraz rządowe programy będące członkami tej organizacji powinny ponieść konsekwencje za swoje zaangażowanie w sytuacji, kiedy w sposób priorytetowy traktują kwestie środowiskowe, a nie interes swoich klientów, czyli wzrost wyniku finansowego.

Podmioty finansowe, które skupiają się na inwestycjach zrównoważonych środowiskowo, mogą potwierdzać swoje intencje poprzez uczestnictwo w wielu różnych inicjatywach. Do najważniejszych projektów można na pewno zaliczyć United Nation Global Compact (UNGC), Principles for Responsible Investment (PRI) oraz Sustainable Investem Forum. Uczestnictwo w tych inicjatywach wiąże się najczęściej z potwierdzeniem realizacji określonych celów, a członkowie są zobowiązani do wspierania budowy przejrzystego rynku zrównoważonych inwestycji poprzez odpowiednie i dobrze zaprojektowane regulacje i praktyki branżowe.

Ważnym zadaniem takich organizacji może być również opiniowanie aktów prawnych czy prowadzenie badań, które umożliwiają lepsze zrozumienie zrównoważonych inwestycji i przeszkód napotykanych przez inwestorów zorientowanych na zrównoważony rozwój. Tylko PRI skupia obecnie ponad 4 tysiące podmiotów na całym świecie zarządzających aktywami o wartości na poziomie 140 bln USD. Do tego należy dodać wiele lokalnych stowarzyszeń, fundacji czy instytutów, które skupiają się na kwestiach klimatycznych, społecznych i dotyczących ładu korporacyjnego.

Aktualna sytuacja może być nie tylko wynikiem presji politycznej, ale również może za tym stać optymalizacja zaangażowania firm w różne inicjatywy związane ze wspieraniem zrównoważonego rozwoju. Warto pamiętać, że większość takich projektów wiąże się z koniecznością zaangażowania zasobów i środków finansowych, a te w większości firm u członków czy potencjalnych członków mają jakiś określony limit. Dlatego czasami należy podjąć decyzję odnośnie do tego, czy należymy do wszystkich, czy tylko do wybranych projektów, na których nam zależy najbardziej, z których mamy największe korzyści. Takie decyzje często podejmowane są w wyniku oceny doświadczenia dotychczasowej współpracy, ale mogą być również efektem różnych czynników zewnętrznych – tak jak mamy do czynienia obecnie w przypadku Stanów Zjednoczonych i organizacji CA100+.

Na razie jednak przedstawiciele CA100+ nie poddają się i deklarują podtrzymanie działalności. W ich opinii organizacja miała transformacyjny wpływ na upowszechnianie praktyki zarządzania klimatem oraz zarządzania ryzykiem, które na końcu ma charakter finansowy i dlatego musi być uwzględniane w decyzjach inwestycyjnych.

Organizacja ta deklaruje dalsze wsparcie inwestorów na całym świecie, bo pozostaje największą inicjatywą angażującą inwestorów w zmiany klimatu i zapewnienia długoterminowej wartości dla swoich beneficjentów i klientów.

Felietony
Wpływ stanowiska nadzoru na usługi copy tradingu
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Felietony
Życie szkodzi
Felietony
Dlaczego Hamlet nie byłby dobrym przedsiębiorcą
Felietony
Ryzyka prawnika
Felietony
Raportowanie zrównoważonego rozwoju po japońsku
Felietony
Strategiczne zmiany po obu stronach Atlantyku