Strategia coraz bliżej mety

Po trzech latach intensywnych prac dobiega końca realizacja strategii rozwoju rynku kapitałowego (SRRK), która stała się symbolem wyjątkowego zaangażowania uczestników i instytucji polskiego rynku we wspólną sprawę.

Publikacja: 19.10.2023 21:00

Katarzyna Szwarc pełnomocniczka ministra finansów ds. strategii rozwoju rynku kapitałowego

Katarzyna Szwarc pełnomocniczka ministra finansów ds. strategii rozwoju rynku kapitałowego

Foto: Piotr Waniorek/zelaznastudio.pl

Intencją uzgodnionego w 2019 roku i przyjętego przez rząd planu było wzmocnienie zaufania inwestorów do rynku, między innymi poprzez regulacje i skuteczny nadzór, oraz podniesienie jego konkurencyjności i zdolności do finansowania największych wyzwań dla realnej gospodarki takich jak transformacja klimatyczna.

W imię hasła „mikrozmiany, makroefekt”, dla osiągnięcia tych celów wyznaczono kilkadziesiąt szczegółowych działań, z których znaczna większość została zrealizowana. Polski rynek kapitałowy utrzymał pozycję regionalnego lidera w Europie Środkowo-Wschodniej pod względem kapitalizacji giełdy, liczby notowanych na niej spółek czy zainteresowania inwestorów zagranicznych. Dziś, debiutujące na GPW spółki mogą skorzystać z podatkowej „ulgi na IPO” i dedykowanego im jako „kluczowym podmiotom” wyspecjalizowanego urzędu skarbowego, a długoterminowi inwestorzy, którzy zakupią ich akcje, nie zapłacą podatku od zysków kapitałowych przy wyjściu z inwestycji. Dzięki nowym ramom regulacyjnym na polskim rynku będą mogły pojawić się nowe instrumenty i usługi, takie jak certyfikaty turbo, pożyczki papierów wartościowych czy platformy obrotu oparte na DLT, a ciężar compliance dla tych istniejących, na przykład funduszy ETF, istotnie się zmniejszy.

Część inicjatyw będzie wymagać kontynuacji. W kontekście dochodzenia przez akcjonariuszy czy spółki ich praw ważnym krokiem w realizacji strategii jest rozszerzenie programu Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury o zagadnienia rynku kapitałowego. Nawet najlepsze regulacje niewiele znaczą wobec braku efektywnych mechanizmów ich egzekwowania. Jednak przygotowany we współpracy z Komisją Nadzoru Finansowego i Ministerstwem Sprawiedliwości projekt powołania sądu rynku kapitałowego, w ramach struktur Sądu Okręgowego w Warszawie, dopiero oczekuje na ścieżkę legislacyjną. Powołanie takiego sądu ułatwi profesjonalne rozpatrywanie spraw dotyczących instytucji finansowych, emitentów i inwestorów.

Warto także, aby jednorazowe raporty analityczne oparte na danych Ministerstwa Finansów i KNF, jak choćby ten badający wysokość kosztów usług finansowych na rodzimym rynku kapitałowym, stały się regularną praktyką regulatorów. Doświadczenia wskazują, że taka dodatkowa transparentność i wysokiej jakości analityka stanowią istotny wkład w debatę publiczną na temat rozwoju polskiego rynku i mogą pomóc w jego bardziej systematycznej ewaluacji.

Jednocześnie przed polskim rynkiem wciąż stoją wyzwania, na które SRRK nie odpowiada. Jednym z nich pozostaje drastyczny brak równowagi pomiędzy obciążeniem podatkowym inwestycji na rynku kapitałowym i inwestycji w nieruchomości, na wyraźną korzyść tych ostatnich. Nic dziwnego, że najpopularniejszą inwestycją w naszym społeczeństwie jest kawalerka, skoro ryczałt od najmu wynosi 8,5 procent wobec 19-procentowego podatku Belki. Konieczna jest zatem dyskusja nad zrównoważeniem tych danin, na przykład poprzez wprowadzenie kwoty wolnej w podatku od zysków kapitałowych. Jednocześnie warto podkreślić, że pojawiające się w przestrzeni publicznej propozycje zniesienia podatku Belki nie są uniwersalną receptą na wyzwania, z którymi zmaga się GPW. Podatek ten płaci się od zysków, a gdy są one solidne, to i zapłata daniny jest mniej odczuwalna. Zwłaszcza że dzięki realizacji postulatów strategii będzie je można kompensować ze stratami z innych źródeł.

Tym, co może odstręczać inwestorów od warszawskiego parkietu, jest nieustająco zaniżony – zwłaszcza wobec dynamicznego rozwoju gospodarki realnej w ostatnich kilkunastu latach – poziom stóp zwrotu, którego istotną przyczyną jest wysoki poziom kosztów pośrednich na GPW. Z analiz przeprowadzonych przez Ministerstwo Finansów i KNF we współpracy z uczestnikami polskiego rynku wynika z kolei wyraźna korelacja pomiędzy wysokim spreadem na warszawskim parkiecie a wielkością notowanych spółek. Na polski rynek trafia zbyt wiele małych przedsiębiorstw, a zbyt mało branżowych liderów. Powoduje to rozproszenie płynności, a w połączeniu z często bardzo niskim free-float tworzy mało atrakcyjne warunki dla lokowania oszczędności w poszukiwaniu lukratywnych zysków. Nawet uruchomiony w ramach strategii program pokrycia analitycznego mniejszych spółek, który ujrzał już swoją czwartą edycję, choć niezwykle wartościowy, nie jest uniwersalnym lekarstwem. W tym kontekście zachęcanie kolejnych spółek do wchodzenia na GPW za wszelką cenę, choćby poprzez atrakcyjne ulgi podatkowe, to błędne koło. Giełda potrzebuje więcej spółek większych i dojrzałych, poszukujących kapitału, a tych w strukturze polskiej gospodarki nie ma jeszcze tak wiele.

Przyczynę takiego stanu rzeczy wskazują dane Polskiego Funduszu Rozwoju dotyczące luki finansowania przedsiębiorstw na etapie scale-up w Polsce, którą na rynkach rozwiniętych wypełniają fundusze prywatne. Etap współpracy z takim zewnętrznym inwestorem sprawia, że spółki trafiające często po kilku latach na giełdę są bogatsze nie tylko o doświadczenie we współpracy z zewnętrznymi inwestorami, lecz także dzięki swojej skali są lepiej przygotowane do wypełniania licznych obowiązków regulacyjnych, mają też świadomość kierunków dalszego rozwoju o największym potencjale. Stawiam zatem tezę, że dalszym motorem dla dobrze funkcjonującego, płynnego i przynoszącego wysokie stopy zwrotu rynku publicznego powinien być rozwój rynku prywatnego w Polsce. Dlatego Ministerstwo Finansów we współpracy z partnerami, między innymi Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, podjęło już działania w tym kierunku.

Do zwiększenia skali i efektywności polskiego rynku kapitałowego nie ma drogi na skróty. Spoglądając na ścieżkę rozwoju najbardziej rozwiniętych rynków, do których aspirujemy, warto postawić na dalsze rozwijanie systemowych mechanizmów konwersji oszczędności na inwestycje, takich jak pracownicze plany kapitałowe. Istotne jest także stworzenie krajowym spółkom warunków do rozwoju, zanim trafią na rynek publiczny. W tym kontekście realizacja strategii rozwoju rynku kapitałowego nie jest jednoznacznym game-changerem. Niemniej jest jednym z pierwszych tak szczegółowych i kompleksowych planów rozwoju polskiego rynku kapitałowego, długoterminowo mobilizującym jego uczestników. Bez wątpienia nie powinna być ostatnim. (Sprawozdanie pełnomocniczki ministra finansów ds. strategii rozwoju rynku kapitałowego jest dostępne na stronie Ministerstwa Finansów pod adresem: https://www.gov.pl/web/finanse/monitor-srrk).

Felietony
Pora obudzić potencjał
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie
Felietony
Przyszłość płatności bankowych w Polsce