Enea chce kolejnych akwizycji i ma na to jeszcze środki

Grupa Enea podpisała we wtorek podpisała z Greenvolt Power Group umowę nabycia farmy wiatrowej Pelplin za ponad 750 mln zł. To druga tej skali transakcja w tym roku poznańskiej spółki, ale jak się okazuje nie ostatnia. Enea nie wyklucza, że w tym roku przeprowadzi kolejną tego typu transakcję na rynku OZE.

Publikacja: 23.04.2025 17:45

Prezes Enei Grzegorz Kinelski (P) i wiceprezes Enei ds. handlowych Bartosz Krysta (L)

Prezes Enei Grzegorz Kinelski (P) i wiceprezes Enei ds. handlowych Bartosz Krysta (L)

Foto: Bartłomiej Sawicki

Zakup farmy wiatrowej o mocy ok. 83 MW to druga w tym roku transakcja na rynku farm wiatrowych Enei. W marcu ta spółka zakupiła od European Energy sześć projektów wiatrowych o mocy 83 MW za kwotę ok. 872 mln zł. Mimo, że obecna transakcja jest tańsza niż marcowa, to Enea podkreśla, że inna cena wynika z innej produktywności projektów.

Czytaj więcej

Enea znów kupuje gotowe wiatraki, ale taniej niż poprzednio

Zapowiedź kolejnych zakupów

Enea tylko w tym roku chce wydać na projekty OZE 2,5 mld zł, a już teraz po tych dwóch transakcjach wydała ponad 1,6 mld zł. - "Zostało nam jeszcze kilkaset milionów złotych. Prawdopodobnie ta transakcja nie będzie ostatnią w tym roku. Chcielibyśmy dojść do pułapu 300 MW w wietrze, które zasiliłyby Grupę Enea" - powiedział Arkadiusz Arusztowicz, prezes Enea Nowa Energia podczas briefingu prasowego w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Łączna moc projektów OZE w Enei na koniec 2024 r. wynosiła blisko 500 MW.

Nowa farma wiatrowa, złożona z 16 wiatraków Siemens Gamesa nowej generacji po 5,2 MW każdy, jest zlokalizowana na terenie województwa pomorskiego, posiada pozwolenie na użytkowanie, a obecnie trwa proces uzyskiwania koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej.

"Zakładamy, że w ciągu 2-3 miesięcy uzyskamy koncesję Farma będzie produkowała około 200 GWh energii zielonej, którą będziemy w całości sprzedawać naszym klientom końcowym" - powiedział wiceprezes Enei Bartosz Krysta.

Wcześniej, w marcu, Enea Nowa Energia podpisała ze spółkami z grupy European Energy umowy nabycia udziałów w spółkach celowych będących właścicielami sześciu działających farm wiatrowych o łącznej mocy zainstalowanej 83,5 MW oraz opcji zakupu projektu farmy fotowoltaicznej o mocy 25 MW. Wartość umowy wyniesie od 872 mln zł do 914,8 mln zł.

Czytaj więcej

Enea planuje kolejne przejęcia OZE

Różnice w cenach projektów wiatrowych

Prezes Enea Nowa Energia, pytany w środę o różnicę w cenie między obiema transakcjami, wyjaśnił, że ta cena różni się bo inna jest produktywność farm wiatrowych. – „My kupujemy produkcję. Nie płacimy za moc. Moc tych farm jest porównywalna, ale jest różnica w produktywności tych farm - wynosi ponad 40 GWh rocznie na korzyść farmy zakupionej w marcu. Stąd się bierze ta różnica cenowa” – wyjaśnił.

Dodał, że zakupiona w marcu farma jest nowa, wiatraki były energetyzowane w latach 2021-2023, a produkcja jest przewidziana na kolejne 30 lat.

- "Praktycznie potroiliśmy moc zainstalowaną w tej technologii. W ubiegłym roku mieliśmy 70 MW, teraz mamy ponad 230 MW. To nie jest nasze ostatnie słowo. Interesują nas projekty akwizycyjne i projekty, które będziemy sami rozwijać" - powiedział Krysta.

Grupa Enea planuje, że w 2025 roku jej nakłady inwestycyjne wyniosą 7,94 mld zł wobec 3,4 mld zł nakładów zrealizowanych w 2024 roku. W wytwarzaniu nakłady planowane są na prawie 4,3 mld zł, z czego 2,5 mld zł dotyczyć ma wytwarzania OZE (w tym biomasa). Jak podawano, plan inwestycyjny na 2025 r. uwzględnia aspiracje w zakresie nowych źródeł OZE, w tym akwizycje.

Energetyka
Czeski CEZ pozbędzie się udziałów w nowym projekcie jądrowym
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Energetyka
Atomowe przymiarki rządu postępują, ale nie wszędzie
Energetyka
Koniec wiatrowego sporu między Polenergią, a Tauronem. Ugoda warta pół miliarda
Energetyka
Atom razem z USA. Umowa na budowę zależy od pomocy publicznej
Energetyka
Jest umowa pomostowa z Amerykanami na polski atom
Energetyka
Giełdowa przyszłość Energi. Wiemy, co planuje Orlen