Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Starsze bloki elektrowni węglowej w Kozienicach, które po 2030 r. będą odstawiane, mają zostać zastąpione blokami gazowymi. Bez pomocy publicznej jednak nie powstaną. Fot. shutterstock
Rząd zapowiada kolejną już nowelizację ustawy o rynku mocy oraz prawa energetycznego. Pierwsza zmiana w prawie ma pozwolić na otrzymanie wsparcia publicznego przez elektrownie gazowe jeszcze w tym roku. Chodzi o bloki gazowe w Kozienicach i Gdańsku. O te zapisy w szczególności zabiegały Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), dla których te elektrownie pozwolą zabezpieczyć moc do produkcji prądu pod koniec tej dekady. Z kolei zmiany w prawie energetycznym mają uprościć proces przyłączenia OZE do sieci. Eksperci są jednak co do tego sceptyczni. Na razie poznaliśmy jedynie zapowiedzi zmian w wykazie prac legislacyjnych rządu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rząd finalizuje prace nad tzw. pakietem blackutowym, który ma zwiększyć bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej do Polski. Elementem tego pakietu będą wytyczne zmian w prawie, a także rekomendacje dla spółek Skarbu Państwa.
Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy wiatrakowej wraz z poprawkami dotyczącymi mrożenia cen energii nie kończy dyskusji. Prezydent Andrzej Duda najprawdopodobniej zawetuje ustawę lub skieruje do Trybunału Konstytucyjnego.
Członkowie poprzedniego zarządu oraz rady nadzorczej PGE Polskiej Grupy Energetycznej nie dostali absolutorium za 2024 r., kiedy przez pierwsze tygodnie poprzedniego roku pełnili jeszcze swoje funkcje. Walne zgromadzenie przyjęło zaś nowe cele zarządcze dla spółki.
Rachunki za prąd są odzwierciedleniem stanu energetyki. Nie dotyczy to tylko samej ceny, ale i profilu produkcji energii. Spółki zaczynają przedstawiać pierwsze oferty sprzedaży, które są rozwiązaniem pomiędzy taryfami ze stałą ceną a ceną dynamiczną.
Polenergia rusza z nowym etapem prac nad rozwojem morskich farm wiatrowych na Bałtyku, które rozwija razem z norweskim Equinorem. Po uzyskaniu finalnej decyzji inwestycyjnej i zamknięciu finansowania, firmy ruszają z budową. Na razie na lądzie.
Columbus Energy sprzedaje biznes inwestycyjny, a więc udziały w projektach fotowoltaicznych i wiatrowych. Spółka tłumaczy, że dzięki temu będzie mogła bardziej zaangażować się w realizację programu rządowego „Czyste Powietrze”. Realnie jednak dzięki tej decyzji spółka znacząco zredukuje dług, który ciągnął się za spółką od trzech lat.