Polska energetyka. Branża będzie miała do wydania 28 miliardów

Polska energetyka uzyskała pełny dostęp do unijnych funduszy, w tym do Krajowego Planu Odbudowy. Komisja Europejska formalnie odblokowała 59,8 mld euro dla naszego kraju w Krajowym Planie Odbudowy. Wkrótce ruszą nabory na 28 mld euro.

Publikacja: 04.03.2024 06:00

Środki z KPO mogą być wydatkowane do 2026 r., wyjątkiem są morskie farmy wiatrowe, gdzie finansowani

Środki z KPO mogą być wydatkowane do 2026 r., wyjątkiem są morskie farmy wiatrowe, gdzie finansowanie tych inwestycji można przedłużyć.

Foto: Fot. AdobeStock

Krajowy Plan Odbudowy w deklaracji ruszy w ciągu kilku tygodni. Będzie wspierał m.in. energetykę i co do zasady określa typy przedsięwzięć, które mają być wspierane. Do takich inwestycji zaliczane są elektroenergetyczne sieci przesyłowe i gazowe, elektroenergetyczne sieci dystrybucyjne, termomodernizacja budynków oświatowych czy inwestycje w źródła ciepła systemowego.

Podmioty zakwalifikowane do wsparcia będą wyłonione w konkursie i nie wiadomo jeszcze, kto i ile dostanie środków. – Oczywiście, w takim obszarze jak infrastruktura przesyłowa, gdzie zgodnie z prawem mamy tylko jednego operatora dla obszaru elektroenergetycznego i jednego dla obszaru gazu, siłą rzeczy mamy zdefiniowane podmioty, ale w większości innych obszarów – co do zasady – informuje nas Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Pieniędzy będzie niemało. Jak wynika informacji uzyskanych od resortu, w sumie na wsparcie inwestycji energetyczno-klimatycznych w ramach KPO przewidziano 28 mld euro, z czego w ramach dotacji – ponad 10 mld euro. Samo MKiŚ zapowiada wydatkowanie z tej puli grantów za ponad 8 mld euro i prawie 18 mld euro w części pożyczkowej.

Nabory za kilka tygodni

Część naborów na środki z KPO, tak jak w przypadku programu „Czyste powietrze”, czy na wsparcie zakupu zeroemisyjnego taboru autobusowego dla miast już ruszyła. – W tych obszarach, gdzie nabory jeszcze nie ruszyły, będziemy je chcieli uruchomić w najbliższych tygodniach – informuje ministerstwo.

W zakresie najbardziej pilnych wydatków, a więc na wsparcie programu „Czyste powietrze”, resort ma już podpisaną umowę w ramach KPO na kwotę ponad 13 mld zł. – Z tej puli w tym roku planujemy pozyskać 3,5 mld zł w ramach pierwszego wniosku o płatność, który Komisja Europejska ma zrealizować niebawem – podaje resort.

Pozostałe programy będą finansowane z innych źródeł wsparcia. MKiŚ wreszcie chce także odmrozić program „Mój prąd”, a wiec dotacje do domowej fotowoltaiki, choć nie będzie to wprost finansowane z KPO, ale innymi unijnymi instrumentami. – Być może jeszcze w marcu podpiszemy umowę na wsparcie „Mojego prądu” z programu FEnIKS 2021–2027, co umożliwi sfinansowanie szóstej edycji tego programu w kwocie ponad 400 mln zł – podaje ministerstwo. Natomiast program „Moja elektrownia wiatrowa” (domowe mikrowiatraki) ma zostać wsparty w ramach Funduszu Modernizacyjnego budżetem 400 mln zł.

Czytaj więcej

Polska jednym z europejskich liderów w rozwoju energetyki wiatrowej

Firmy mają projekty

Spółki energetyczne są na ostatniej prostej przygotowań do startu w konkursach. Brały już udział w konsultacjach KPO i zgłosiły do niego projekty związane m.in. z dążeniem do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Nie zdradzają konkretnych nazw projektów ze względu na tajemnicę i na przetargi na wykonawstwo i planowane postępowanie. – Finalna lista inwestycji będzie gotowa po ogłoszeniu konkursów – wyjaśnia Polska Grupa Energetyczna.

Potencjalnie – z racji wielosektorowej działalności – największym beneficjentem może być Grupa Orlen. – Podtrzymujemy nasze zainteresowanie możliwością skorzystania ze środków w ramach KPO. Konkretne decyzje w tym zakresie będą podejmowane po przeprowadzeniu stosownych analiz, po tym jak zostaną podane szczegóły dotyczące warunków finansowania – informuje spółka.

Więcej szczegółów zdradza PGE, która liczy na pozyskanie środków z KPO (zarówno dotacji, jak i pożyczek), które zostaną przeznaczone na moce wytwórcze OZE, magazyny energii, transformację ciepłownictwa, a także modernizację i rozbudowę infrastruktury energetycznej. PGE zdradza mimo wszystko informacje o części projektów. Wśród tych, na które PGE planuje pozyskać środki, znajdują się m.in. dwa projekty magazynów energii: modernizacja ESP Porąbka-Żar oraz budowa magazynu bateryjnego w Żarnowcu. Ponadto PGE będzie się także ubiegać o pozyskanie środków dla OSD zarówno na projekty ICT, jak i budowę i modernizację infrastruktury na terenach wiejskich. PGE planuje się także ubiegać o wsparcie z Funduszu na rzecz Morskiej Energetyki Wiatrowej oraz Funduszu Wsparcia Energetyki.

Tauron, co ciekawe, już środki wydatkuje, bo wcześniej wygrał pierwsze konkursy, ale te dotyczące cyfryzacji. Jak informowała spółka na początku tego roku, w ramach środków KPO podpisano już pierwsze umowy o dofinansowanie realizacji projektów budowy sieci światłowodowych. Dofinansowanie ze środków z Krajowego Planu Odbudowy pozwoli na budowę sieci światłowodowej na obszarach, w których nie byłoby to możliwe komercyjnie. – Na etapie oceny mamy projekty dotyczące robotyzacji i cyfryzacji. Planujemy także inwestycje związane z budową i modernizacją sieci dystrybucyjnych – informuje Tauron.

Środki na energię są także w orbicie zainteresowań KGHM Polska Miedź oraz Grupy Azoty. Ta druga spółka aktualnie weryfikuje propozycje projektów zgłoszone do programu. Miedziowy gigant planuje się ubiegać o środki z Krajowego Planu Odbudowy. Obszary, na które będą nabory, a które są w kręgu zainteresowania, inwestycje wspierające robotyzację i cyfryzację w przedsiębiorstwach, zwiększenie efektywności energetycznej, instalacje OZE, cyberbezpieczeństwo, gospodarka o obiegu zamkniętym.

Warunki

Zanim jednak środki ruszą, muszą zostać jeszcze spełnione tzw. kamienie milowe, a więc zmiany w polskim prawie. Jak zauważa w swoim ostatnim raporcie „Zdążyć z transformacją” Instytut Refom, konieczne będą reformy usprawniające proces wydawania pozwoleń dotyczących OZE. Działania te mają wspierać osiągnięcie 30 GW mocy zainstalowanej w farmach wiatrowych na lądzie oraz fotowoltaice do połowy 2026 r. Chodzi o uwzględnienie dyrektywy RED III. Zapisy KPO wprost wskazują na konieczność uwzględnienia przy wdrażaniu dyrektywy zarówno farm wiatrowych na lądzie, jak i fotowoltaiki.

Energetyka
Towarowa Giełda Energii ma nowy zarząd
Energetyka
Miliardy w planach spółek na sieci i magazyny
Energetyka
Enea poprawia wyniki
Energetyka
Lepsze dane Polenergii za pierwszy kwartał
Energetyka
Po burzliwej dyskusji węglowa zgoda spółek z rządem
Energetyka
Elektrownia atomowa dopiero w 2040 r. Minister przemysłu o opóźnieniu inwestycji