Polska jednym z europejskich liderów w rozwoju energetyki wiatrowej

Choć nadal nie znowelizowano w pełni ustawy odległościowej – na co liczyła branża – to nasz kraj był w 2023 r. jednym z najszybciej rosnących w Europie rynków w produkcji energii z wiatru. Projekt wyczekiwanej ustawy może trafić do konsultacji w marcu.

Publikacja: 29.02.2024 06:00

Szereg projektów farm wiatrowych może zostać odmrożonych dzięki szykowanej nowelizacji przepisów.

Szereg projektów farm wiatrowych może zostać odmrożonych dzięki szykowanej nowelizacji przepisów.

Foto: Fot. AdobeStock

Rząd zapowiada, że w ciągu kilku tygodni pojawi się projekt liberalizujący możliwości lokowania farm wiatrowych w naszym kraju. Wówczas potencjalna moc w wietrze mogłaby się nawet podwoić.

Obiecujące liczby

W corocznym raporcie europejskiej organizacji branżowej WindEurope za 2023 r. Polska uplasowała na siódmym miejscu w Europie pod względem tempa przyrostu nowych mocy w lądowych farmach wiatrowych. Do użytku oddano farmy o łącznej mocy 1,16 GW. Niemcy, czyli wiatrowy lider, oddał do użytku 23,9 GW – wliczając w to także wiatraki na morzu. W Polsce morskie farmy mają ruszyć najwcześniej do 2026 r., choć WindEurope szacuje, że może to się stać w przyszłym roku.

WindEurope podzielił się swoimi szacunkami dotyczącymi przyrostu mocy w kolejnych latach. Na koniec 2023 r. Polska dysponowała według organizacji 9,4 GW łącznej mocy w wietrze na lądzie. W tym roku – wedle prognoz – powstanie ok. 970 MW nowych mocy w nowych farmach wiatrowych. W 2025 r. będzie to ok. 710 MW na lądzie i – wedle szacunków tej organizacji – pierwsze farmy wiatrowe na morzu o mocy 570 MW. W 2026 r. może to być ok. 1030 MW na lądzie i już 1250 MW na morzu. Od 2027 r. do końca 2030 r. WindEurope szacuje stały stopniowy przyrost mocy farm wiatrowych na lądzie rzędu 1400 MW rocznie. Na morzu zaś ma pojawić się 1350 MW mocy w 2027 r., następnie w 2028 r. i w 2029 r. po 670 MW, a w 2030 r. 560 MW. W rezultacie na lądzie pod koniec tej dekady Polska może dysponować mocą wiatraków sięgającą ponad 18,3 GW, a na morzu ponad 5 GW.

Projekt w marcu

Wzrost mocy na lądzie ułatwiła nowelizacja przepisów, na którą czeka branża. Na początku 2023 r. poprzedni rząd skierował do Sejmu projekt zmiany ustawy odległościowej, który utrzymywał tzw. regułę 10H przy wyznaczaniu minimalnej odległości turbin wiatrowych od zabudowań, ale dopuszczał jej zmniejszenie do 500 m pod pewnymi warunkami. W trakcie dalszych prac odległość 500 m zamieniono na 700 m.

Jak poinformował wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka, przygotowywany w jego ministerstwie projekt głębszej liberalizacji tej ustawy jest na ukończeniu. – Mamy już zgodę wokół odległości minimalnej, która powinna zostać zawarta w projekcie, i jest to 500 m, bez norm hałasu – stwierdził. Projekt ma także zawierać zmiany przepisów dotyczące uzyskiwania pozwoleń. Projekt nowelizacji powinien być opublikowany przez rząd w marcu i wówczas ruszą jego konsultacje publiczne.

Na zmiany czekają najwięksi gracze na rynku: PGE, Enea, Tauron, Energa i Orlen. Jak tłumaczą nam Orlen i Energa, liberalizacja zasad określających minimalne odległości lądowych farm wiatrowych od zabudowań byłaby pierwszym krokiem w kierunku uwolnienia potencjału sektora. Firmy mają zamrożone projekty nowych inwestycji, które mogłyby ruszyć dzięki nowelizacji przepisów, jednak nie zdradzają, jakich łącznie mocy one dotyczą.

Uwagę zwraca rządowa zapowiedź skrócenia czasu oczekiwania na pozwolenia umożliwiające realizację inwestycji. – Rozwój portfela projektów farm wiatrowych wymaga sprawnego procedowania przez gminy zmiany istniejących lub tworzenia nowych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego – podaje Tauron. Nie bez znaczenia jest też budowa świadomości oraz kreowanie akceptacji społecznej dla tego typu inwestycji wśród lokalnych społeczności, ponieważ budowa nowych farm wiatrowych może odbywać się tylko na podstawie MPZP, w procesie uchwalania którego muszą być uwzględnione konsultacje społeczne.

Energetyka
EC Będzin znów na fali. Pomogła zapowiedź o końcu węgla
Energetyka
Elektroenergetyka zieleni się na giełdzie po doniesieniach o wydzieleniu węgla
Energetyka
Sonel podzieli się rekordowym zyskiem. Rekomendacja dywidendy
Energetyka
Prace nad wydzieleniem węgla startują od nowa
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Energetyka
Onde zachowa część projektów OZE dla siebie
Energetyka
Redukcje mocy w OZE wyzwaniem dla Grenevii