WIG20 w czwartek po południu spada o 0,3 proc. Pozytywnie wśród największych spółek wyróżnia się Tauron, którego akcje zyskują prawie 3 proc. i przed godz. 14 za jedną trzeba zapłacić prawie 1,78 zł. Zwyżce towarzyszy wysoki wolumen. Największy jest na spółce Getin Noble (od rana właściciela zmieniło ponad 10 mln jej akcji), a za nią jest Getin z wolumenem przekraczającym 3 mln sztuk. Natomiast za nim jest właśnie Tauron. Od początku sesji właściciela zmieniało ponad 2 mln jego akcji, co przekłada się na wolumen obrotu o wartości prawie 4 mln zł.

Inwestorzy kupują akcje Tauronu w reakcji na publikację szacunkowych wyników za I kwartał. Grupa podała, że miała ponad 1,2 mld zł EBITDA, 728 mln zł zysku operacyjnego i 525 mln zł zysku netto przy przychodach wynoszących ponad 5,3 mld zł.

"Wyniki lepsze od naszych oczekiwań, jak i konsensusu na poziomie oczyszczonej EBITDA o odpowiednio 13 proc. i 5 proc.. Poziom one-offs w EBITDA około 136 mln zł. Zwraca uwagę bardzo mocny wynik w dystrybucji (+7% r/r), mimo profit warning PGE w tym segmencie po konferencji za 4Q'18. Dane produkcyjne, oprócz większej produkcji ciepła, zgodne z oczekiwaniami. Niższy dług netto to efekt mniejszego CAPEX. Spodziewamy się pozytywnej reakcji rynku"- napisali w porannym biuletynie eksperci z DM BDM.

Na koniec marca wskaźnik dług netto/EBITDA był rzędu 2,73. Raport za I kwartał grupa przedstawi 22 maja.

Udział Tauronu w WIG20 wynosi zaledwie 0,8 proc. Jest zbyt niski, aby drożejąca spółka mogła „pociągnąć" w górę cały indeks. Natomiast w dół ciągnie go m.in. taniejące o 1 proc. PZU, którego udział w WIG20 przekracza 10 proc.