Rekomendacja została przygotowana przy cenie rynkowej 67,75 zł. W środę za papiery Grupy Azoty płacono na giełdzie około 68,50 zł.
Autorzy rekomendacji podkreślają, że otoczenie sektora nawozowego pozostaje niekorzystne z uwagi na niskie ceny zbóż, nadpodaż i wzrost cen gazu. - Popyt na nawozy na rynku polskim jest w dalszym ciągu niższy rok do roku z uwagi na niekorzystne warunki pogodowe i niższy udział dużych gospodarstw. Dodatkowo w rentowność segmentu nawozów uderzają wyższe ceny gazu. Stąd w prognozie krótkoterminowej oczekujemy presji na wyniki segmentu nawozów. Zwracamy też uwagę na ryzyko regulacyjne dla europejskiej branży nawozowej – wyjaśnili analitycy brokera.
Ich zdaniem silny segment tworzyw sztucznych i chemii oraz dyscyplina nakładów operacyjnych znacznie zniwelują słabe wyniki segmentu nawozów, ale ich wsparcie nie jest wystarczająco duże, by zapewnić fundamentalny potencjał wzrostu ceny akcji w obliczu szacowanej przez brokera średniej EBITDA na poziomie 1,24 mld zł w latach 2017 -2019.
Zwracają uwagę, że maju Grupa Azoty zaktualizowana średnioterminową strategię, przedstawiając cele finansowe do 2020 r., zakładające marżę EBITDA 14 proc. i ROCE 10 proc. - W oparciu o prognozy wyników dla spółki uważamy, że wyznaczonych celów w zakresie rentowności operacyjnej i stóp zwrotu nie da się osiągnąć w horyzoncie 1-3 lat. Szacujemy średnią marżę EBITDA na 13 proc. w 2017-2019 (ok. 14 proc. w długim terminie), a ROCE na 5 proc. (ok. 6 proc. w długim terminie) - szacują eksperci.
Prognoza analityków DM PKO BP zakłada, że w tym roku zysk netto Grupy Azoty wyniesie 363 mln zł przy przychodach sięgających prawie 10 mld zł. W 2018 roku zysk netto wzrośnie do 453 mln zł, a sprzedaż zwiększy się do niemal 10,5 mld zł.