Orlen oferuje miliard za projekt Polimery Police

Za te pieniądze chce nabyć wszystkie akcje GA Polyolefins. Firma ma być jednak wolna od wszelkich zobowiązań. Teraz Azoty, które ją kontrolują, analizują propozycję Orlenu. Finalizacja transakcji oczekiwana jest do końca czerwca przyszłego roku.

Publikacja: 16.10.2025 05:02

Azoty, na czele których stoi Andrzej Skolmowski (z prawej), powinny do końca tego roku zdecydować, c

Azoty, na czele których stoi Andrzej Skolmowski (z prawej), powinny do końca tego roku zdecydować, czy przyjmują ofertę Orlenu, którym kieruje Ireneusz Fąfara.

Foto: materiały prasowe

Orlen złożył Azotom niewiążącą ofertę zakupu wszystkich akcji firmy Grupa Azoty Polyolefins (GA Polyolefins), podmiotu odpowiedzialnego za realizację sztandarowej inwestycji nawozowego koncernu dotyczącej budowy w Policach zakładu polipropylenu. W szczególności dotyczy nabycia majątku wchodzącego w skład przejmowanego podmiotu, wolnego od wszystkich obciążeń na zasadzie tzw. cash free debt free. Orlen tłumaczy, że w przypadku pozostawienia zadłużenia lub środków pieniężnych w przejmowanej firmie wiązałoby się to z korektą złożonej oferty.

Czytaj więcej

Azoty spłaciły część zobowiązań

Do przejęcia GA Polyolefins przez Orlen dojdzie po spełnieniu kilku warunków

Propozycja Orlenu obowiązuje do końca tego roku, natomiast finalizacja transakcji oczekiwana jest do końca czerwca 2026 r. Koncern za przejęcie GA Polyolefins proponuje 1,022 mld zł.

„Szczegółowo zapoznajemy się z warunkami oferty dotyczącej potencjalnego nabycia akcji GA Polyolefins otrzymanej od Orlenu. Po przeprowadzeniu niezbędnych analiz i uzgodnień podejmiemy decyzje co do dalszych działań, o których poinformujemy rynek kapitałowy w stosownym trybie” – komentuje Andrzej Skolmowski, prezes Azotów.

Oferta wymaga namysłu m.in. dlatego, że Orlen uzależnił realizację potencjalnej transakcji od spełnienia czterech istotnych warunków zawieszających. Pierwszy dotyczy przeprowadzenia przez GA Polyolefins postępowania restrukturyzacyjnego prowadzącego do spłacenia wszystkich wierzytelności i roszczeń zgodnie z wynikającą z tego postępowania redukcją oraz finalnego rozliczenia kontraktu wykonawczego z Hyundai Engineering. Konieczne będzie też uzgodnienie warunków nabycia akcji GA Polyolefins przez Orlen w ramach umowy sprzedaży akcji ze wszystkimi akcjonariuszami przejmowanego podmiotu.

Reklama
Reklama

Płocki koncern uzależnia też przeprowadzenie transakcji od uzyskania satysfakcjonującego dla siebie wyniku procesu badania GA Polyolefins (due diligence). Może je rozpocząć zaraz po potwierdzeniu zainteresowania ofertą przez Azoty. „Sam proces będzie w znacznym stopniu oparty o informacje uzyskane w poprzednich miesiącach” – twierdzi zespół prasowy Orlenu. Wreszcie ostatnia grupa warunków dotyczy uzyskania wymaganych dla finalizacji transakcji zgód korporacyjnych oraz administracyjnych.

Czytaj więcej

Port w Policach mógłby zapewnić Orlenowi elastyczne dostawy

Azoty mają wziąć na siebie wszystkie zobowiązania GA Polyolefins

W ocenie Michała Kozaka, analityka Trigon Dom Maklerski, finalizacja zakupu GA Polyolefins przez Orlen na zaproponowanych warunkach jest przede wszystkim korzystna dla płockiego koncernu. – Dziś nie do końca są dla mnie jasne warunki tego przejęcia, ale, jak rozumiem, Orlen w zamian za 1 mld zł chce mieć 100 proc. w nabywanej firmie, która w dodatku nie będzie miała żadnych zobowiązań. Te ma w całości wziąć na siebie grupa Azoty – mówi Kozak.

Szacuje, że dziś zadłużenie GA Polyolefins przekracza 4,5 mld zł. W efekcie, po spłacie jego części pieniędzmi pozyskanymi od Orlenu, większość długu byłaby jeszcze do uregulowania. Z drugiej strony Azoty nie musiałyby się już martwić kwestią doprowadzania projektu Polimery Police do etapu komercjalizacji i zapewnienia kapitału obrotowego na jego dalsze funkcjonowanie.

– Zakładam, że Orlen na dokończenie inwestycji może wydać niskie kilkaset milionów złotych, a techniczna możliwość uzyskania pełnego wykorzystania mocy mogłaby zająć około pół roku od przejęcia projektu. Orlen dotychczas zaangażował w niego 800 mln zł, z czego 500 mln zł przeznaczył na objęcie akcji GA Polyolefins i 300 mln zł na udzielenie temu podmiotowi pożyczki – twierdzi Kozak. Szacuje, że w sytuacji powrotu marż na polipropylenie do średniego poziomu z ostatnich ośmiu lat, projekt Polimery Police może zapewnić około 700 mln zł zysku EBITDA rocznie. Uważa jednak, że jest to optymistyczny scenariusz i należy założyć większe dyskonto do niegdyś docelowego poziomu EBITDA. – Mimo to, przy zaproponowanej przez Orlen cenie, zakup aktywa wydaje się sensowny. Dziś przynosi straty, a wykorzystanie mocy jest dalekie od docelowego – zauważa Kozak.

Orlen posiada obecnie w GA Polyolefins 17,3 proc. akcji i głosów, które odziedziczył po przejęciu Lotosu. Największymi udziałowcami są Zakłady Chemiczne Police i tarnowskie Azoty, do których należy odpowiednio 34,4 proc. i 30,5 proc. walorów. Właścicielami pozostałych są Hyundai Engineering (16,6 proc.) oraz Korean Overseas Infrastructure & Urban Development Corporation (1,1 proc.).

Surowce i paliwa
Port w Policach mógłby zapewnić Orlenowi elastyczne dostawy
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Chemia
Orlen złożył ofertę przejęcia projektu Polimery Police
Chemia
Azoty spłaciły część zobowiązań
Chemia
Spadek popytu i tani import polipropylenu do Europy biją w sprzedaż Azotów i Orlenu
Materiał Promocyjny
Jak jakościowe opony zimowe mogą zmienić codzienną jazdę
Chemia
Dziś przyszłość grupy Azoty zależy od Orlenu i banków
Chemia
Orlen znowu będzie rozmawiał z Azotami o przejęciu nowego zakładu w Policach
Reklama
Reklama