Zysk netto również spadł, o blisko 10 proc., i sięgnął 5,3 mln zł. Analitycy Trigon DM wskazują, że wyniki przedsiębiorstwa w II kwartale są poniżej oczekiwań przez niższe przychody w segmencie spożywczym. Łącznie w I połowie roku firma miała 110,3 mln zł przychodów czyli nieznacznie mniej niż przed rokiem. Zysk netto równał się 12,4 mln zł, czyli 6 proc. mniej niż rok temu.
- Dzięki stabilnemu i zdywersyfikowanemu portfelowi zamówień poziom sprzedaży w pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku był zbliżony do tego, który osiągnęliśmy w analogicznym okresie poprzedniego roku. Nieznaczny spadek zysku netto spowodowany był wzrostem cen kartonu oraz kosztów wynagrodzeń, a także niewykorzystaniem w pełni zdolności wytwórczych – komentuje Janusz Schwark, prezes BSC Drukarni Opakowań. - O ile na pierwsze dwa elementy nie mamy wpływu, to nowe umowy i kontynuacja współpracy z dotychczasowymi kontrahentami pozwalają nam z optymizmem patrzeć w przyszłość. Przykładem może być wygrany pod koniec lipca przetarg na dostawę opakowań kartonowych dla międzynarodowego koncernu Colgate, z którym współpracujemy od wielu lat – dodaje Schwark.
Poziom zobowiązań BSC Drukarni Opakowań na koniec czerwca bieżącego roku, dzięki spłacie rat kredytowych oraz umocnieniu się złotego względem franka szwajcarskiego, spadł rok do roku o ponad 4 mln zł. Zaowocowało to spadkiem wskaźnika zadłużenia o 2,4 p.p., do 16,6 proc. Solidna struktura bilansu pozwala spółce bezpiecznie planować inwestycje, które realizuje w oparciu o środki własne oraz finansowanie bankowe.
W ubiegłym roku BSC Drukarnia Opakowań rozpoczęła procedury związane z uzyskaniem niezbędnych pozwoleń na budowę nowego zakładu produkcyjno-magazynowego, a teraz jest na końcowym etapie ubiegania się o pozwolenie na budowę. Wartość tej inwestycji (budowa infrastruktury) spółka szacuje na 15,5 mln zł. Aktualnie spółka wybiera maszyny, aby po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń zamówić je i wyposażyć nimi nową halę produkcyjną. BSC Drukarnia Opakowań 21 czerwca bieżącego roku wypłaciła dywidendę z zysku za 2016 r. w kwocie 6,2 mln zł, co dało 0,63 zł na akcję. Pozostała część zysku, czyli 17,3 mln zł, trafiła na kapitał zapasowy spółki.
- Pomimo znaczących inwestycji nie chcemy ograniczać kwot dywidendy w kolejnych latach. Jesteśmy pełni optymizmu na przyszły rok i lata następne jeżeli chodzi o kontraktację. Naszym celem jest kontynuacja organicznego wzrostu grupy, przy ciągłym poszukiwaniu ciekawych obszarów do dynamicznego rozwoju, takich jak chociażby druk rolowy z możliwością uszlachetnień in-line. Naszym planom sprzyja otocznie zewnętrze. Konsumpcja, wspierana dodatkowo pieniędzmi z programu 500+, rośnie, a bezrobocie maleje – podsumowuje Schwark.