Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Wyniki są zbliżone do naszych oczekiwań i słabsze od oczekiwań rynku. W komentarzu zarząd wskazuje na „wyczerpujący się" trend spadkowy na rynku celulozy (ogłoszone podwyżki cen w Azji i USA na początku października) i brak nowych projektów inwestycyjnych w przyszłości. Po wynikach nieznacznie podniesiemy nasze założenia dla Arctic Paper na III kwartał i cały 2019 rok – wskazuje Krystian Brymora, analityk DM BDM.
Wpływ segmentu celulozowego na sytuację finansową grupy Arctic Paper jest jednak ograniczony, bo za większość jej przychodów odpowiada produkcja papieru. Kluczowe znaczenie dla rentowności tego segmentu mają ceny celulozy liściastej. Notowania tego podstawowego surowca, będącego głównym składnikiem kosztów papierniczej grupy, od początku tego roku spadają, a w ostatnich miesiącach zniżki wyraźnie przyspieszyły. Przez ostatnich 12 miesięcy surowiec potaniał o ponad 30 proc. Jak podają analitycy, sprzyja temu duża nadpodaż celulozy na rynku.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Koncern zapewnia, że jest w zaawansowanej fazie negocjacji, dzięki którym powinien wypracować systemowe i długofalowe rozwiązania restrukturyzacyjne w grupie, tak aby można było skupić się na działalności biznesowej.
To następstwo podpisanego porozumienia ugodowego, które kończy kilkuletni spór związany z realizacją inwestycji dotyczącej budowy i uruchomienia instalacji odolejania rozpuszczalnikowego gaczy parafinowych.
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.