CD Projekt znowu skapituluje przy 150 zł?
W ciągu ostatnich trzech lat na wykresie producenta gier zarysowała się szeroka strefa oporu 150–200 zł. Jej dolna granica stanowi obecnie najbliższą barierę. W maju cena podeszła pod ten pułap, ale doszło do zwrotu i zniżki w rejon 125 zł. Co istotne, w minionym tygodniu kurs rósł w porywach do 145,4 zł i po raz kolejny zawrócił. W tzw. międzyczasie analityk HSBC Ali Naqvi wprawdzie podwyższył rekomendację dla CD Projektu do „trzymaj” z „redukuj”, ale cenę docelową akcji ustalił na 147 zł. W tym kontekście opór 150 zł staje się jeszcze bardziej problematyczny, co zwiększa ryzyko krótkoterminowego schłodzenia.
Gaming Factory z przesileniem widocznym w średnich
Cały II kwartał na wykresie producenta gier to konsolidacja wzdłuż poziomu 12,5 zł. Cena utworzyła coś na kształt formacji bazy, a że pojawiła się ona na relatywne wysokich poziomach cen, to ma negatywną wymowę. Wzmacniają ją dwa fakty. Pierwszy: średnia z 50 sesji zbliża się od góry do 200-sesyjnej, co stanowi zapowiedź skrzyżowania i utworzenia długoterminowej, negatywnej formacji (krzyż śmierci). Drugi: w czwartek cena przy podwyższonych obrotach zeszła do 10,65 zł, co może zapowiadać wybicie z formacji. Najbliższe wsparcie to 10 zł. Opór stanowią wspomniane średnie.